Witam.
Oto nadszedł czas na kwietniowe podsumowanie czytelnicze, ale i nie tylko. Kwiecień upłynął mi bardzo przyjemnie aczkolwiek pod wielkim znakiem zapytania. Jak wiadomo pandemia u wielu ludzi spowodowała wiele kryzysów. I tak jak i u mnie nie było w tym miesiącu za wesoło. Jednakże powoli już wszystko się układa. Niemniej jednak w tym wolnym czasie postanowiłam nadrobić czytelnicze zaległości.
Serdecznie zapraszam na podsumowanie kwietnia.
W tych trudnych czasach udało mi się przeczytać 12 książek i jedno czasopismo. Jest to naprawdę niezły wynik i przy tym największa ilość lektur od początku stycznia. Niemniej jednak mam nadzieje, że kolejne miesiące będą o wiele lepsze. ;)
⬆️
Koktajle.
Roślinka, która jeszcze nie zwiędła 😄
i
Likier ziołowy. ;)
Oto nadszedł czas na kwietniowe podsumowanie czytelnicze, ale i nie tylko. Kwiecień upłynął mi bardzo przyjemnie aczkolwiek pod wielkim znakiem zapytania. Jak wiadomo pandemia u wielu ludzi spowodowała wiele kryzysów. I tak jak i u mnie nie było w tym miesiącu za wesoło. Jednakże powoli już wszystko się układa. Niemniej jednak w tym wolnym czasie postanowiłam nadrobić czytelnicze zaległości.
Serdecznie zapraszam na podsumowanie kwietnia.
W tych trudnych czasach udało mi się przeczytać 12 książek i jedno czasopismo. Jest to naprawdę niezły wynik i przy tym największa ilość lektur od początku stycznia. Niemniej jednak mam nadzieje, że kolejne miesiące będą o wiele lepsze. ;)
1. Magdalena Krauze "ZdradzONA"
2. Tom Philips "Prawda. Krótka historia wciskania kitu"
3. Gosia Lisińska "Światła w Jeziorze"
4. Liliana Fabisińska "Córeczka"
5. Khatryn Croft "Córeczka" 10/10
6. W. Bruce Cameron "Był sobie pies 2"
7. Paweł Fleszar "Powódź" 5/10
8. Lene Wold "Honor. Opowieść ojca, który zabił własną córkę" 8/10
9. Julian Barnes "Pedant w kuchni"
10. Magda Mieśnik, Piotr Mieśnik "Prostytutki. Tajemnice płatnej miłości" 9/10
11. Monika Rępalska "Zniszczona" 9/10
12. Anna Szafrańska "Lilianna"
i
Czasopismo "Detektyw"
🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺
Mały kącik kucharski.2. Tom Philips "Prawda. Krótka historia wciskania kitu"
3. Gosia Lisińska "Światła w Jeziorze"
4. Liliana Fabisińska "Córeczka"
5. Khatryn Croft "Córeczka" 10/10
6. W. Bruce Cameron "Był sobie pies 2"
7. Paweł Fleszar "Powódź" 5/10
8. Lene Wold "Honor. Opowieść ojca, który zabił własną córkę" 8/10
9. Julian Barnes "Pedant w kuchni"
10. Magda Mieśnik, Piotr Mieśnik "Prostytutki. Tajemnice płatnej miłości" 9/10
11. Monika Rępalska "Zniszczona" 9/10
12. Anna Szafrańska "Lilianna"
i
Czasopismo "Detektyw"
Dodatkowym postem była recenzja znanego dla większości serialu, który podbił moje serduszko już bardzo dawno temu. A przy tym mój mąż również go pokochał.
Grupa lekarzy na czele z charyzmatycznym, acz aspołecznym doktorem House'em diagnozuje nietypowe choroby, niejednokrotnie ratując życie pacjentom.
Recenzja.
Grupa lekarzy na czele z charyzmatycznym, acz aspołecznym doktorem House'em diagnozuje nietypowe choroby, niejednokrotnie ratując życie pacjentom.
Recenzja.
🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺
Koktajle.
Zupa krem z pieczarek.
Ananasowa z selerem i gotowaną piersią.
Roślinka, która jeszcze nie zwiędła 😄
Likier ziołowy. ;)
Smaczny 😊
A jak u was minął kwiecień ? Czy był udany?
Pochwalcie się.
Świetny wynik czytelniczy. Kiedyś też czytałam Detektywa.
OdpowiedzUsuńRównież w zeszłym miesiącu przeczytałam Zdradzoną, a Powódź w marcu. Czekam na twoją recenzję. Dobrze, że wszystko powoli się u ciebie układa.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Pod kątem książkowym kwiecień był nędzny. Raptem 3 pozycje, w tym 2 audiobooki. Mam nadzieję, że maj będzie lepszy :) Ale za to trochę kombinuję z decoupage i poznaję bliżej maszynę do szycia.
OdpowiedzUsuńSuper wynik! :D Zupa krem z pieczarek wygląda pięknie
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik :)!!!
OdpowiedzUsuńKwiecień to był dziwny miesiąc. Z jednej strony, mogłam go spędzić z moimi dziewczynkami, a ja naprawdę to lubię, z drugiej, ta izolacja, trochę zaczęła ryć nam bereciki ;)!!! Ale, ale... przeczytałam kilka zabawnych powieści dla dzieci :)!!! Z końcem kwietnia zdezerterowałyśmy na wieś 😎!!!
Serdecznie dziękuję Ci za odwiedziny na moim blogu :)!!!
Gratuluje wyniku i książkowej weny.. oby trwała ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe podsumowanie:) U mnie spokojnie, nigdy nie robiłam takich wpisów, ale czytam też u innych i bardzo mi się podobają:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe miesiąc za Tobą Mnie udało się przeczytać 8 książek. 😊
OdpowiedzUsuńMamy taki sam wynik czytelniczy 😀 Gratuluję!
OdpowiedzUsuńSame ciekawe lektury:) Chociaż ja z Twojego stosiku czytałam chyba tylko "Liliannę", ale część z nich mam na liście "do przeczytania":)
OdpowiedzUsuńAle Ty pięknie piszesz i rysujesz. Też tak chcę! :) A 12 książek, to niczego sobie wynik. Gratulacje. ;)
OdpowiedzUsuńTeż kwiecień minął pod znakiem niepewności ,aczkolwiek i tak oceniam go lepiej niż marzec - teraz powoli zaczyna się wszystko układać 🙂
OdpowiedzUsuńGratuluję -12 książek to piękny wynik 🙂
Ja czas izolacji poświęciłam na oglądanie seriali 🙂
Pozdrawiam
Lili
Gratuluję tak dobrego wyniku. 12 książek to naprawdę dużo!! :D
OdpowiedzUsuńOj u mnie kwiecień był bardzo udany pod względem czytelniczym, chociaż w innych kwestiach okazał się nieźle zagmatwany - jestem tegoroczną maturzystką, więc... No ale cóż, trzeba to jakoś przetrwać i szukać plusów w całej sytuacji :) Przynajmniej mam troszkę więcej czasu na czytanie.
12 książek! Podziwiam! Jest to świetny wynik. Może i mi się uda kiedyś taki osiągnąć w takim czasie :)
OdpowiedzUsuńWszystko, no prawie, co u mnie się dzieje, znajdziesz na moim blogu-zapraszam🤗
OdpowiedzUsuńU Ciebie pięknie, różnorodnie, coś dla ciała, ducha, żołądka, tak trzeba☕🧡🍓🏵️
Pozdrawiam serdecznie 🙋
Tez robiłam zupę krem z pieczarek :) książkę zdradzona i ta o prostytutkach mam w planie przeczytać :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik, gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńCzytałam kiedyś "Zniszczoną" i pamiętam tylko, że była koszmarna. Jestem też świeżo po "Prostytutkach..." i ta książka bardzo mi się podobała.
OdpowiedzUsuńHm, nie wiedziałam, że są likiery ziołowe^^
Pozdrawiam serdecznie!
Ale super ! Nie dość że książek sporo, to jeszcze miałaś czas na gotowanie. Cudowne podsumowanie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik! Zrobiłaś mi smaka na sałatkę z selera 😉
OdpowiedzUsuńU mnie kwiecień bardzo słabiutko z książkami. Tylko jedną przeczytałam. Nie wiem czemu jakoś albo brak czasu albo kompletny brak chęci do czytania. Mam nadzieję, że kolejne miesiące będą lepsze. 12 to świetny wynik. Spotykałam się z książkami na blogach ale sama czytałam tylko Zniszczoną.
OdpowiedzUsuńSerialu za to obejrzałam kilka odcinków. Nie mówię, ze zły ale coś nie mogłam się wciągnąć. Może kiedyś przyjdzie mi wrócić. Zobaczymy.
12 ksiazek to bardzo dużo
OdpowiedzUsuńPiękne wyniki :)
OdpowiedzUsuń3 z tych książek zamierzam przeczytać :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://subjektiv-buch.blogspot.com/
Super wynik książkowy ♥
OdpowiedzUsuńAle ładny wynik :)
OdpowiedzUsuńFajne podsumowanie i ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńSuper wynik książkowy. Również jestem ogromną fanką serialu dr House. Oglądałam wszystkie sezony! U mnie kwiecień był naznaczony pandemią i akcją #zostanwdomu...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Dwanaście książek na miesiąc to świetny wynik. Gratuluję. Ja niestety słabiutko. Od śmierci mamy straszny kłopot że skupieniem. Doktorka ubostwiam i mogę do niego wracać co chwila. Byłam dwa razy na koncercie Hugh Lauriego, nawet udało mi się zamienić z nim kilka słów. Fajny człowiek.
OdpowiedzUsuń