Dzień dobry.
Od samego początku pragnę was przeprosić za moją nie obecność. Jak już pewnie zauważyliście tytuł tej notki wszystko wyjaśnia. Byliśmy na małym urlopie w Egipcie. Te dziesięć dni pozwoliło nam się zrelaksować i nabrać sił na kolejne wyzwania.
Od samego początku pragnę was przeprosić za moją nie obecność. Jak już pewnie zauważyliście tytuł tej notki wszystko wyjaśnia. Byliśmy na małym urlopie w Egipcie. Te dziesięć dni pozwoliło nam się zrelaksować i nabrać sił na kolejne wyzwania.
Serdecznie was zapraszam na moją fotorelacje ze słonecznego Marsa Alam.