niedziela, 1 marca 2020

Miesiąc romansów.

Owl, Reading, Book, Bird, Study, Animal

Witam serdecznie.
Dzisiaj przygotowałam dla was moje małe podsumowanie czytelnicze i krótki popisowy kącik kucharski.
Luty okazał się trochę zwariowany, ale również troszkę melancholijny. Jednym słowem dużo się działo, ale i był czas na chwilę wytchnienia i spokojnego odpoczynku przy kubku herbaty.


Monkey, Reading, Tree, Book, Leaves

Mroźny luty dał mi, aż 9 przeczytanych książek. Przez te wichury i burze bardzo dużą część czasu spędzałam w domu, a to pozwoliło mi na czytanie. Większość z nich to gatunkowy romans, ale i thriller psychologiczny w mojej biblioteczce zawitał. 


1. "Surogatka" od Louise Jensen jest nie bywałym thrillerem psychologicznym, który wciąga swoim lekkim stylem i nieprzewidywalnością. 
2. "O krok za daleko" Abbi Glines to nie taka prosta historia jakby mogło się wydawać. RECENZJA
3. "Randka" Louise Jensen to nie taka prosta tytułowa randka, a bardzo tajemnicza opowieść.
4. "Podróż Cilki" Heather Morris to kontynuacja "Tatuażysty z Auschwitz", która opisuję ważne tematy.
5. "Jesteś za daleko"
6. "Zacznijmy od nowa"
7. "Jeszcze raz"
od Abbi Glines
to kontynuacje już wspomnianej książki "O krok za daleko" lekkie, a momentami zabawne zwroty akcji spowodowały, że bez problemu weszłam w świat opisywany przez autorkę.
8. "Jego babeczka" Penelope Bloom nie do końca porwała mnie i poprawiła humor jak to zamierzała pisarka. 
RECENZJA.
9. "Zakonnice odchodzą po cichu" Marta Abramowicz to książką, która wygrała we wspólnym czytaniu. Mowa o niej dosyć nie dawno była na moim blogu TUTAJ 

🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺

Kącik kucharski

Sałatka FIT.


Galareta zrobiona przez mojego męża to coś co uwielbiam.


Zupa "Coś z niczego". Czyli wszystko i nic w niej znajdziecie. Jednak szczerze wam napiszę bardzo smaczna. ;)

Zupa krem z brokuła. Przyznam się bez bicia pierwszy raz robiłam. 



Nowe smaki:



Orzeszki prosto z Azji to słodko-słony smak, który podbił moje serce. Uwielbiam je. 


Stylowo:





Bardzo dziękuję za to, że mnie czytacie i wspieracie.!.

44 komentarze:

  1. Jestem pod wrażeniem liczby przeczytanych książek. Gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje. Mi nie udało się przeczytać tyle ile w styczniu, ale nie rozpaczam. Teraz czytam sobie Clarksona i czekam z niecierpliwością bo w sobotę zaczynają się targi książki w Poznaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och zazdroszczę tych targów ;) Ja niestety nie mam możliwości jechać.

      Usuń
  3. Aż 9 książke w 4 tygodnie 😲 Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję sukcesu :)
    Ta galareta to z miesem? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak u mnie na śląsku gada się na nią GALERT ;)
      Oczywiście znajdziesz w niej mięso z kuraka, bo świńskiego nie jadam;)

      Usuń
    2. Moja rodzina kiedys jadła z wieprzownią ale ostatnio mówiłam ale od kiegy zasugerowałam to wolą z indykiem ale groszku mama nie doda - tylko marchewka, mimo iż mówiłam ze lepsza będzie z gorszkiem... no ale Tata by jęczał ;)

      Usuń
  5. 9 książek to świetny wynik. Ja nie lubię smaku brokuła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, a co do brokuł to znam dużo ludzi co ich nie lubi ;)

      Usuń
  6. Świetny wynik - 9 książek w miesiąc 🙂
    No i widzę talent kucharski ,czego trochę zazdroszczę bo jeśli chodzi o gotowanie mam dwie lewe ręce 😁
    Śliczne pazurki 💕
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerzę to kocham gotować, ale tylko w weekend, ponieważ w tygodniu nie mam czasu i po prostu mam lenia. ;)

      Usuń
  7. Świetny wynik, 9 książek całkiem dobrych powieści. W sumie to idealnie dobrałaś lektury pod walentynkową aurę lutego.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerzę to nie było to zamierzane. ;) Samo tak jakoś wyszło. ;)

      Usuń
  8. Gratuluję świetnego wyniku książkowego! U mnie 10 przeczytanych. A tę sałatkę i orzeszki z chęcią bym spałaszowała 😊

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam Surogatke i bardzo mnie wciągnęła. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie również, ale tej autorki książki wszystkie są świetne. ;)

      Usuń
  10. U mnie też 9 książek! :D Zwykle bywa więcej, ale w tym miesiącu Netflix mnie wciągnął i cóż było zrobić? A krem z brokuła uwielbiam, robię regularnie. Najlepszy z prażonymi płatkami migdałowymi <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie próbowałam, ale następnym razem koniecznie dodam. ;)

      Usuń
  11. Ja przeczytałam 5 książek w lutym. Z tych Twoich czytałam Podróż Cilki i Surogatka. Zaciekawiłaś mnie tą sałatką. Zupy też robię z tego co mam do ręką i wychodzą wtedy najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam, że coś z niczego to idealne połączenie.

      Usuń
  12. Tych tytułów nie znam. Jeszcze :) Ładne paznokcie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Dobry wynik! Ja przeczytałam tylko 4 i pół książki, ale patrząc na moje dosyć napięte dni i tak jestem zadowolona z tego wyniku.
    Jensen pisze świetne ksiązki!

    OdpowiedzUsuń
  14. Jaki fajny przegląd gratuluje tylu przeczytanych :) Ojej jak smacznie od razu głodna się zrobiłam ;) Zdjęcia fajne tak miło się robi :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Czytanie to największa przyjemność, na jaką możemy pozwolić sobie bez przeszkód
    Kocham brokuły, a ta zupa krem czai się zdaje na wiosnę😆❤️

    OdpowiedzUsuń
  16. Gratuluję wyniku :) Uwielbiam twórczość Abbi :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też ją polubiłam jak widać na załączonym obrazku ;)

      Usuń
  17. Cudny ten błyszczący turkus na pazurkach:D Tak, jestem sroczka, pierwsze to rzuciło mi się w oczy. Gratuluję udanego wyniku książkowego i jeszcze raz dziękuję za zaproszenie do wspólnego czytania!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zgadzam się z Tobą, że brokatowy turkus jest rewelacyjny. ;)

      Usuń
  18. Też uwielbiam taką galaretę :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Z książek ciekawi mnie od dawna "Zakonnice odchodzą po cichu". Może kiedyś uda mi się po nią sięgnąć. Pazurki masz cudne, a na sałatę fit bym się skusiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Cóż... ja i romanse nie dogadujemy się ;) ale smaczne rzeczy pokazujesz nam ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękna liczba przeczytanych książek! Ja jestem filmocholikiem, więc obiecałam sobie że będę oglądać jeszcze więcej i więcej tytułów, ale nie koniecznie udało mi się spełnić moje oczekiwania :) Kocham galaretkę z rosołu z marchewką, groszkiem... jeszcze dodaję jajko :) I śliczne pazurki!
    Pozdrawiam ciepło ♡

    OdpowiedzUsuń
  22. Ciekawe tytuły i... Super paznokcie.

    Dziekuje, ze mogl wziąć udział we wspolnym czytaniu

    OdpowiedzUsuń
  23. Pazurki cudne :-)
    Ja też w lutym przeczytałam 9 książek :-) Pogoda sprzyjała :-) Sporo ciekawych pozycji pośród tej 9-tki :-)
    Z ksiązek, które przeczytałaś znam Surogatkę - przeczytałam ją juz jakis czas temu i jest naprawdę niezłym thrillerem psychologicznym :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Gratuluję liczby przeczytanych książek :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ileż książek! Brawo! A ja skusiłabym się najbardziej na tą zupę, uwielbiam takie!

    OdpowiedzUsuń

Drogi gościu bardzo dziękuje za wyrażenie swojej opinii.
PAMIĘTAJ.!.
Każdy komentarz motywuje mnie do dalszego pisania.!.