Liczba stron: 400 |
OPIS
„Każdy ma prawo do obrony” – te słowa padają w tej książce najczęściej. Oskarżony, zanim zostanie skazany, jest uznawany za osobę niewinną. Dlatego adwokaci bronią gangsterów, morderców, osoby znienawidzone przez władzę. Byli na sali rozpraw, kiedy sądzono oskarżonych o zabójstwo gen. Marka Papały, Krzysztofa Olewnika, Iwony Cygan, Grzegorza Przemyka. Stali przy Leszku Czarneckim i austriackim biznesmenie – Geraldzie Birgfellnerze, Lwie Rywinie i Marku Falencie.
Gwiazdy polskiej palestry opowiadają Dorocie Kowalskiej o swoich najważniejszych, najbardziej medialnych sprawach. Ale także o tych codziennych – kiedy stoją u boku zwykłych ludzi w walce o sprawiedliwość. Osierocone, zaniedbane dzieci, kredyty frankowe, w które wkręcono ich klientów, nieuczciwi dłużnicy. Dlaczego polski system wymiaru sprawiedliwości nie działa? Dlaczego sprawy przed sądami ciągną się w nieskończoność? Jaka jest w tym rola adwokata? Jak znaleźć najlepszą linię obrony, uwierzyć w nią i być wiarygodnym? Odpowiedź jest prosta: nie wolno się bać. Trzeba zrobić dla klienta wszystko. A jeśli trzeba w tym celu zejść do piekła, to trudno. Taki zawód.
Źródło opisu: lubimyczytac.pl
Szczerze napisawszy nie wiem co nakłoniło mnie do sięgnięcia po ten tytuł. Chyba tylko to, że szukałam czegoś innego niż typowy kryminał lub thriller. Chciałam na chwilę oderwać się od tych wszystkich tajemnic i mrocznych sekretów. Zależało mi na znalezieniu pozycji, gdzie to wszystko nie będzie miało miejsca. I tak właśnie przeszukując mojego kochanego ebooka natrafiłam na ten tytuł. Czy spełni on moje oczekiwania i czy dowiem się czegoś interesującego? Tego nie wiem, ale jedno wiem na pewno, ta książka pozwoli mi się przyjrzeć bliżej pracy adwokatów w tym kraju.
"Adwokaci. Ich najważniejsze sprawy." to przede wszystkim reportaż. Są tutaj opisani ludzie bardziej znani lub mniej. Osobiście o żadnym z nich nie słyszałam, ale stwierdziłam, dlaczego nie poznać ich bliżej? Tym bardziej, że nie wiadomo co nas w życiu może jeszcze czekać. A jak wiadomo ludzie bardzo lubią wczytywać się lub w słuchiwać w historie, które są tragiczniejsze od ich własnych. I tu również muszę się przyznać, że bardzo zapragnęłam dowiedzieć się z jakimi sprawami mają do czynienia Ci ludzie. Z jakimi historiami muszą się mierzyć i czy kiedykolwiek o nich chociaż raz, gdzieś słyszałam? I przede wszystkim czy dowiem się o jakiś tajnikach tej pracy. Z tymi i wieloma innymi myślami przeszłam do czytania tej książki.
Autorka niejednokrotnie zadaje te same pytania podczas sporządzania tego wywiadu. Ma to na celu pokazanie z różnych stron pracę tych adwokatów, ale także ukazuje to co kogo zmotywowało do podjęcia takiej profesji. Z pewnością każdy kto chce zacząć swoją przygodę z prawem i zostać obrońcą musi wiedzieć, iż to nie jest prosty zawód. Musi się zastanowić nad tym czy podoła temu, aby pozbyć się wszelakich emocji. Bo jak wiadomo człowiek taki zajmuje się nie tylko sprawami, gdzie ma pewność, iż dana osoba jest niewinna. Taki adwokat musi również bronić ludzi, którzy są na sto procent winni. Dlatego też w tej profesji wyzbycie się jakichkolwiek uczuć jest naprawdę niezbędne. Aczkolwiek wiadomo, że nie zawsze to się udaje. I tutaj przychodzi do nas autorka i ukazuje jak radzą sobie z tym bohaterowie. Uważam, że pod tym względem reportaż ten jest dosyć ciekawie prowadzony. Zawiera w sobie zdecydowanie wiele dobrych rad dla takich właśnie kandydatów. I stara się przekazać coś czego zwykły człowiek nie dostrzega.
Jest tu umieszczone naprawdę wiele spraw, o których człowieczeństwo mogło zapomnieć. W tych wywiadach są one niejednokrotnie przypominane i analizowane. Szczerze powiedziawszy sama o wielu tych sprawach nigdy nie słyszałam, dlatego też z wielkim zainteresowaniem pochłaniałam stronnice, aby móc się o nich dowiedzieć jak najwięcej. Jednakże warto też zaznaczyć, iż nie tylko te tragiczne historie znajdują się na łamach tych stron. Mają tu także miejsce sprawy polityczne i niestety, ale jest ich naprawdę dużo. W każdej rozmowie jest podciągnięty temat polityki. I no cóż, ale ja się na tym kompletnie nie znam i nawet się w to nie mieszam. Nie udzielam się na tematy, o których nie mam pojęcia. Więc mnie osobiście to nie interesowało. Oprócz tego także sporo się pisze w tej lekturze na temat sądownictwie w kraju. I tu znowu musze napisać, że nie mój temat. Te strony czytałam bardzo pobieżnie. Wstyd się przyznać, ale tak było.
No i przechodząc do sedna chcę tylko na bąknąć, iż według mnie tych adwokatów było za dużo. Można by było to rozdzielić na dwie książki i chyba bardziej by zapamiętała to wszystko. A tak większość z tych wywiadów po prostu mi, gdzieś umknęło i poszły w zapomnienie. A szkoda, bo mimo tych wpadek, o których wspomniałam wyżej, to książkę tę czyta się bardzo szybko i zdecydowanie z ciekawością. Sama nigdy nie planowałam zostać obrońcą, ale o tej profesji naprawdę miło mi się czytało. A najciekawszym tematem, który został mi w pamięci jest sprawa bardzo słynna na całą Polskę, a mianowicie o Tomku Komendzie. Każdy Polak tym żył i ja także, dlatego też fajnie było się dowiedzieć czegoś ciekawego z punktu widzenia innej osoby.
Jest tu umieszczone naprawdę wiele spraw, o których człowieczeństwo mogło zapomnieć. W tych wywiadach są one niejednokrotnie przypominane i analizowane. Szczerze powiedziawszy sama o wielu tych sprawach nigdy nie słyszałam, dlatego też z wielkim zainteresowaniem pochłaniałam stronnice, aby móc się o nich dowiedzieć jak najwięcej. Jednakże warto też zaznaczyć, iż nie tylko te tragiczne historie znajdują się na łamach tych stron. Mają tu także miejsce sprawy polityczne i niestety, ale jest ich naprawdę dużo. W każdej rozmowie jest podciągnięty temat polityki. I no cóż, ale ja się na tym kompletnie nie znam i nawet się w to nie mieszam. Nie udzielam się na tematy, o których nie mam pojęcia. Więc mnie osobiście to nie interesowało. Oprócz tego także sporo się pisze w tej lekturze na temat sądownictwie w kraju. I tu znowu musze napisać, że nie mój temat. Te strony czytałam bardzo pobieżnie. Wstyd się przyznać, ale tak było.
Podsumowując.
Reportaże te są prowadzone w szczegółowy sposób. Autorka stara się z nich wyciągnąć jak najwięcej, ale jednak i tak uważam, że za mało. Moim skromnym zdaniem tych bohaterów było zbyt wiele, dlatego też nie dało się tego wszystkiego spamiętać. Przez natłok informacji zapominałam, o niektórych faktach, które zostały przytoczone w tej pozycji. Szczerze nie poleciłabym ją każdemu, ponieważ ktoś kto nie odnajduje się w tym gatunku z pewnością się przy niej wynudzi. I jeżeli szukasz w niej jakiś naprawdę mocnych i dogłębnych informacji na temat pracy takich ludzi to niestety, ale też się zawiedziesz. Uważam, że ten tytuł powstał po to, aby tylko ogólnikowo pokazać co myślą adwokaci na temat różnych spraw, które toczyli lub toczą dalej.
Ocenę pozostawiam wam moi drodzy czytelnicy.
5/10
Od czasu do czasu sięgam po książki non-fiction, a tutaj temat jest dość nietuzinkowy.
OdpowiedzUsuńW takim razie spasuję, choć i tak nie miałam "chcicy" na ten tytuł.
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja, ale raczej nie mam w planach książki. :)
OdpowiedzUsuńTemat jest na pewno interesujący - poznanie od kulis pracy adwokata. Wezmę tę książkę pod uwagę, gdy będę miała ochotę na non-fiction.
OdpowiedzUsuńTo zupełnie nie moje klimaty czytelnicze.
OdpowiedzUsuńTemat na pewno wart jest poznania.
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie. Chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńMusiałbym sięgnąć po tę publikację by się przekonać ile jest warta. ;)
OdpowiedzUsuńCzasem tak bywa, że mniej znaczy lepiej 😉
OdpowiedzUsuńTym razem odpuszczę. Dziękuję za ostrzeżenie :)
OdpowiedzUsuńRzadko czytam reportaże, więc po ten też nie planuję sięgać
OdpowiedzUsuńA mnie książka mimo wszystko zainteresowała. Jeszcze takiej nie czytałam. ;)
OdpowiedzUsuńRaczej nie moje klimaty, ale z pewnością znajdą się chętni na tę książkę 😊
OdpowiedzUsuńJednak zupełnie nie dla mnie książka, zwłaszcza że sporo w niej też politycznych tematów. :(
OdpowiedzUsuńAlbo powstał dlatego, że ostatnio powstało dużo filmów i książek na temat prawników i ich świata ("Chyłka", "O mnie się nie martw" itp.), więc ktoś pomyślał, że najwyraźniej jest zapotrzebowanie i może się "wbić" z tym na rynek. Trochę jednak nieprzemyślana książka, jakoś mnie osobiście nie zachęca.
OdpowiedzUsuńto mogło by się spodobać mojej przyszłej bratowej, studentce prawa!
OdpowiedzUsuńTemat popularny, ale tę lekturę sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńZdarzało mi się czytać wywiady z adwokatami i były to ciekawe wypowiedzi, ale też nie wiem, czy taki duży zbiór rozmów to nie za dużo ;)
OdpowiedzUsuńto może być ciekawa książka;)
OdpowiedzUsuńMówię pas. Nie moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńGdzieś kiedyś słyszałam że adwokat jest jak ksiądz; TRZEBA mu wszystko powiedzieć, zanim się podejmie obrony :D
OdpowiedzUsuńMyślę że ta książka byłaby idealna dla mnie, ale z drugiej strony, obawiam się że zbyt duża ilość adwokatów, mogłaby mnie przytłoczyć.
Pozdrawiam
A ja chętnie poznam tę książkę - lubię czytać o kulisach różnych zawodów, nawet jeśli są one potraktowane nieco zbyt ogólnikowo :)
OdpowiedzUsuńMoże to być ciekawa dla mnie lektura :)
OdpowiedzUsuńO, już nawet okładka mnie przyciąga.
OdpowiedzUsuńMoja siostra jest fanką reportaży, więc jej polecę powyższą książkę.
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa tej książki! Po reportaże zdecydowanie najchętniej sięgam.
OdpowiedzUsuńZupełnie nie moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tą książką.
OdpowiedzUsuńLubię takie książki:)
OdpowiedzUsuńTeż czasem lubię sięgnąć po coś innego. Po Twojej opinii mam sprzeczne myśli, z jednej strony dałabym szansę, z drugiej nie wiem, czy też się trochę nie zawiodę :)
OdpowiedzUsuńzaciekawiła mnie, znam większość powyższych adwokatów więc chętnie bym poczytała o ich najciekawszych sprawach!
OdpowiedzUsuń