środa, 6 kwietnia 2022

Kontynuacja kryminału Przemysława Piotrowskiego "Sfora".

Liczba stron: 536

OPIS

Zima. W lesie nieopodal Zielonej Góry odnaleziona zostaje ręka. Wstępne oględziny wskazują, że została ona… odgryziona przez człowieka.

Atmosfera niepokoju w mieście narasta. W mediach pojawiają się pogłoski o grasującym w okolicach wilkołaku. Niedługo potem śledczy trafiają na zmasakrowane zwłoki zaginionej niedawno zakonnicy – ofiara została zamordowana, a jej ciało rozszarpały wilki. Inspektor Romuald Czarnecki powołuje specjalną grupę dochodzeniowo-śledczą, w skład której wchodzą również Igor Brudny i Julia Zawadzka ze stołecznej policji. Talent i trudna przeszłość komisarza Brudnego po raz kolejny mogą okazać się nieocenione.

Mimo zdecydowanych działań śledztwo komplikuje się coraz bardziej. Brudny musi ustalić, czy sprawca ma jakiś związek z sierocińcem sióstr hieronimek, w którym sam się wychowywał. Łowy dopiero się zaczynają.


Źródło opisu: lubimyczytac.pl



Sfora jest kontynuacją kryminału spod polskiego pióra. Pan Przemysław zaskoczył mnie swoim warsztatem już w pierwszej części. "Piętno" to lektura, która okazała się dla mnie bardzo wciągającą i mroczną historią z elementami dobrze budowanego napięcia. Czy im tym razem rodak sobie poradził bez większych problemów? Czy zdołał utrzymać to tempo ? A może poległ? Jedno wiem na pewno. Również i w tej opowieści z pewnością zaznam wielu emocjonalnych przygód. 


Drugi tom zaczyna się bardzo niewinnie. Jest on kontynuacją poprzedniego tomu. I tu warto wtrącić, iż lepiej czytać  je po kolei, ponieważ książki są ze sobą powiązane. I trudno będzie się wam odnaleźć jeżeli nie poznaliście przygód bohaterów wcześniej.

Władza każdą porażkę potrafi przedstawić w swoich mediach jako zwycięstwo.
W tej części dalej zmagamy się z przeszłością Igora Brudnego. Nasz główny bohater zostaje poddany próbie po raz kolejny. Pan Piotrowski zdecydowanie ma rękę do łączenia wątków. Bez większych problemów przechodzi z jednej sytuacji na drugą. I chcę tutaj na bąknąć, iż w dalszym stopniu mamy dobrze wykreowane postacie. Są wyraziste, ludzkie i oddające swój realizm. Jedynie oprawca trochę taki mało przekonujący. Tak jakby rodakowi wodze fantazji poszły zbyt daleko na przód. Wiadomo jest to fikcja literacka, ale ta część przez to mniej mi się spodobała. Na dodatek tempo akcji spowalnia i odrobinę się wlecze. Natomiast za to na plus można śmiało napisać, iż znajdziemy w niej więcej opisów. Są bardzo szczegółowe, a przez to, daje to możliwość na bezproblemowe wkroczenie w ten świat. W świat tajemnic i cierpienia, ale także próbę wejścia do głowy zwyrodnialca. I tutaj pan Piotrowski znakomicie sobie poradził z wątkiem kryminalnym. Pod każdym aspektem jest on dopracowany. Ma typowe przesłania jakie dają nam możliwość na zaznajomienie się ze sprawą, ale rodak nie daje nam możliwości do odkrycia prawdy, aż do samego końca. Do zakończenia jesteśmy zmuszeni tkwić w niewiedzy kto i dlaczego to robił. Jaki miał motyw i co nim kierowało tak naprawdę. Jednak najlepsze w pisarzu jest to, iż myśli nie szablonowo i łączy wszelakie problemy w jedną całość. Przeplata teraźniejszą zagadkę z odległą przeszłością głównego bohatera. Wiele razy miałam okazję czytać, że za dużo tutaj przez autora wtrącania sprawy z sierocińcem, ale mi to absolutnie nie przeszkadzało. Wręcz przeciwnie to daje tej historii świeżości.

Skrzypienie śniegu za plecami. Ciepły strach rozlewający
się po ciele. Wola Boga.
Obłok cuchnącej pary otulającej jego kark i policzki.
Gdy ksiądz umierał, nie był w stanie zrozumieć, dlaczego
Bóg wezwał go do siebie, wysyłając po niego samego diabła.
 
Autor także świetnie radzi sobie z budowaniem napięcia. Umiejętnie potrafi nakierować myśli czytelnika na odpowiednie tory. Natomiast co do piśmiennego stylu nie mam do czego się doczepić. Proste i bez problemowe zdania pozwalają na mkniecie przez tą powieść jak wyścigówka mknąca przez tor. Nawet wulgaryzmy, których można zliczyć bardzo dużo powodują nastrój i nadają klimat tej historii. Atmosfera jest naprawdę wyczuwalna przy każdej akcji, która się odbywa na łamach stron. I chociaż ten tom jest o wiele grubszy niż poprzednik to i tak czyta się ją dosyć sprawnie. Dalej wywołuje wiele emocji. Autor zdecydowanie potrafi wzbudzić w czytelniku zaciekawienie, a przy okazji daje możliwość na odrobinę przeżycia strachu. 
 

Rodak swoim pomysłem na książkę zdecydowanie zaskakuje. Fabuła dobrze przemyślana, a wątki idealnie się ze sobą łączą. Rozdziały w tym utworze są krótkie, a przez to daje możliwość w każdym momencie na pauzę. Jest to przede wszystkim dobry kryminał z nutką thrillera. I mimo tej jednej małej wady książka ta dalej przyciąga do siebie swojego czytelnika. Jest to z pewnością słabsza część od poprzedniczki, ale dalej ma swój nietypowy urok. 
8/10

Mężczyzna poczuł, jak zalewa go fala gorąca.
Zrozumiał, że nie ma wyjścia. To nie był jego pierwszy raz.

Powoli odłożył w śnieg resztę zdobyczy, wyjął zza paska noż
i przykucnął. Zdjął buty i oparł dłonie o zmrożony grunt. Jego
zmysły wyostrzyły się do granic możliwości, mięśnie napięły,
do żył chlusnęła adrenalina. Nie myślał, po prostu wykonywał
to, co podpowiadał mu instynkt.

Poprzednie tomy:
1. "Piętno"

26 komentarzy:

  1. Nie czytałam jeszcze pierwszej części, ale na pewno nadrobię zaległości.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nie czytałam nic a nic Autora. Może się w końcu przekonam i zacznę I część.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem, czy sięgnę po tę książkę. Trochę mnie przeraża jej treść.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dużo dobrego czytałam o tej serii. Mam w domu jej drugi tom.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gdyby nie ten ciągły brak czasu, to pewnie powiedziałabym propozycji tak ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie czytałam jeszcze nic tego autora, ale od dawna mnie kusi.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytałam pierwszej części, ale autor mnie zainteresował. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Autor mnie zainteresował, ale przeważnie kryminałów i thrillerów nie czytam. Pozdrawiam serdecznie. Gdzieś mi uciekłaś z "blogrolla" ;-) .

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam tych książek, ale opis jest intrygujący :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Raczej nie skuszę się sięgnąć po tą książkę.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mój mąż chyba czytał tę książkę, chwalił tę serię. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kryminały bardzo lubię, chętnie sięgnę po pierwszą i drugą część :)

    OdpowiedzUsuń
  13. chętnie poznam autora i jego książki!

    OdpowiedzUsuń
  14. Czytałam skrajne opinie na temat tej książki. Jednym się bardzo podobała a innym wydała dziwna. Chyba sama muszę wyrobić sobie opinię...
    Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Chyba kojarzę okładkę pierwszej części ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Chciałabym poznać tę serię 😊

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam serię na swojej liście, muszę wreszcie się za nią zabrać :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Po Piotrowskiego sięgam bez wahania.

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam na półce tą książkę - razem z "Piętnem" i kolejną częścią. Jak na razie wszystkie 3 książki czekają spokojnie na swoją kolej.

    OdpowiedzUsuń
  20. Tym razem nie dla mnie. Nie przepadam za kryminałami.

    OdpowiedzUsuń
  21. Muszę koniecznie sięgnąć po pierwszy tom.

    OdpowiedzUsuń
  22. Autor pisze rewelacyjnie. Uwielbiam jego książki :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Cała seria przede mną, ale kiedyś planuję poznać ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  24. Sporo pozytywów słyszałam na temat książek pana Piotrowskiego, widzę, że Ty też bardzo je zachwalasz - autora dopisuję sobie do listy "do poznania", ale póki co kryminały nie wpasowują się w mój nastrój. Jakoś tak na razie nie mogę się w nich odnaleźć, codzienna porcja informacji jest wręcz zbyt kryminalna...

    OdpowiedzUsuń
  25. Słyszałam o tej książce wiele dobrego :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi gościu bardzo dziękuje za wyrażenie swojej opinii.
PAMIĘTAJ.!.
Każdy komentarz motywuje mnie do dalszego pisania.!.