Miłość, a może nieporozumienie ?

Źródło

OPIS.

Po tragicznej śmierci rodziców Molly Bennett wraz z rodzeństwem łączą siły, by spełnić ich marzenie, i postanawiają otworzyć pensjonat w zabytkowej rodzinnej posiadłości.

Adam Bradford jest stroniącym od ludzi pisarzem, który ukrywa się pod pseudonimem Nathaniel Quinn i cierpi na zanik weny twórczej. Zdesperowany i ścigany przez terminy wydawnicze, wyjeżdża w poszukiwaniu inspiracji do miasteczka nad jeziorem w Karolinie Północnej, które wybrał na akcję najnowszej powieści. Tam poznaje swoją muzę – młodą właścicielkę pensjonatu, zakochaną w jego alter ego.

Gdy Molly podczas remontu znajduje w ścianie budynku tajemniczy stary list, razem z Adamem postanawiają odnaleźć nieszczęśliwych kochanków sprzed wielu lat, by pomóc im rozliczyć się z przeszłością. Jednak Bradford ma własne sekrety. Kiedy przeszłość zderzy się z teraźniejszością, a prawda wyjdzie na jaw, Molly i Adam będą musieli zdecydować, czy dla miłości warto zaufać.

Źródło opisu: Lubimczytac.com

 

Książka bardzo przyciągnęła mnie swoją okładką. Taka urocza spowodowała, że nabrałam chęci na jej przeczytanie. Byłam ciekawa co skrywa się za tą okładką. Miałam ogromną nadzieję, że nie zawiodę się na niej pomimo, że nigdy wcześniej nie miałam okazji zapoznać się bliżej z piórem autorki. Jednakże pomimo to uwielbiam odkrywać nowych autorów i dawać im szanse. Niekiedy także potrzebuje przeczytać coś lżejszego i odetchnąć od ciężkich chwil.

Historia ta z pozoru szaty graficznej mogłaby się wydawać naprawdę lekka i przyjemna, ale od pierwszych stron już wiedziałam, że tak nie będzie. Powieść ta skrywa więcej niż może się wam wydawać. Przede wszystkim już na wstępnie dowiadujemy się, że trójka rodzeństwa zostaje osierocona. Młodzi dorośli zostali bez pieniędzy i bez rodziców, a mimo to postanawiają się razem wspierać w tych trudnych chwilach. Wspólnie wpadają na pomysł, aby założyć pensjonat. Jednakże każde z nich musi zrezygnować z czegoś dla nich bardzo ważnego. Lecz Czy im się wszystko uda ? Czy będą z tego zyski ? A może rodzina, która się na początku tak bardzo dogadywała w końcu nie wytrzyma presji i się rozpadnie ? Na te pytania znajdziecie odpowiedz poniżej(a przynajmniej częściowo).

Molly, Levi i najmłodsza siostra Grace to rodzeństwo z odmiennymi charakterami. Lecz to nie jest takie dziwne. Bardziej zadziwi was to co wam mam zamiar przekazać. Po krótce jednak powinnam wam zdradzić o czym postanowiła pisać autorka. Sama fabuła jest naprawdę bardzo zawiła. Owiana w tajemnice, ale i w ogrom emocji. Znajdziecie w niej dobrze opisywane sceny romansowe, ale i również rozpacz i smutek. Niemniej jednak warto wspomnieć, iż powieść pisana jest z perspektywy dwóch czasów. W pierwszym przypadku poznamy dokładnie głównych bohaterów. Ich problemy i życie. Zapoznamy się również z pierwszym gościem pensjonatu który ma na imię Adam. To ten człowiek wzbudził we mnie dużo pozytywnych uczuć. Już w pierwszych rozdziałach daje się poznać jako inteligentny i bardzo nieśmiałym mężczyzną, którego zafascynowała Molly. A jest ona wykreowana na postać o bardzo romantycznej duszy. To tutaj pisarka postanowiła skupić najwięcej uwagi. To dzięki tej młodej kobiecie poznamy historie, która jest zarazem piękna jak i tajemnicza.

Przeplatanie czasów w tej powieści jest niebywale dobrze zrobione. Idealnie pisarka przechodzi z czasu teraźniejszego, aż do opisów z lat przeszłych. Ta lekka, a zarazem piękna historia pozwala na odpłynięcie myślami gdzieś hen hen daleko. Przy tej książce zapomnimy o zmartwieniach, a damy ponieść się emocją. Oprócz tego powiew świeżości, który rzuca się od pierwszych stron nie pozwala na zapomnienie o tej lekturze. Cudownie dobrane słownictwo pozwala na jeszcze większa frajdę z czytania. A przytaczane miejsca są tak realistycznie opisane, że czuje się jakbym podróżowała razem z bohaterami po zakątkach tej malowniczej miejscowości.

Idealna lektura na weekend. Nawet przy mroźniejszych dniach ta pozycja da nam ukojenie i ociepli nas. Z całego serca mogę ją polecić każdej kobiecie. 

9/10