OPIS.
Louise Jensen, mistrzyni thrillerów psychologicznych, zabiera czytelników w mroczną podróż do zamkniętej społeczności, w której nic nie jest takie, jak się wydaje. Czy nowe więzy w ramach wspólnoty okażą się silniejsze niż więzy krwi? Po tragicznej śmierci męża cały świat Laury legł w gruzach. I to dosłownie. Rodzina Gavana nie chce jej znać. Długi rosną w oszałamiającym tempie. Firma ubezpieczeniowa odmawia wypłaty odszkodowania, a właściciel domu, który wynajmują, grozi eksmisją. A jakby tego było mało, jej nastoletnia córka Tilly oddala się od niej... Tilly też nie brakuje problemów. Przez całą tę sprawę z ojcem staje się w swojej klasie wyrzutkiem. Katie - jej naczelna prześladowczyni - odbija jej chłopaka. Odwraca się od niej nawet ukochana kuzynka Rhiannon. Gdy swoją pomoc oferuje im Alex - właściciel biofarmy za miastem i charyzmatyczny przywódca tamtejszej wspólnoty - Laura jest w siódmym niebie. Nie może jej nie przyjąć. Zresztą trudno odmówić, gdy wszyscy mieszkańcy farmy otaczają je takim wsparciem i troską. Z dnia na dzień stają się im coraz bliżsi, zupełnie jak rodzina. Laura i Tilly jeszcze nie wiedzą, że na tej farmie nie można ufać nikomu. I że ich piekło dopiero się rozpoczyna...
źródło opisu: materiały wydawnictwa
Lista stron: 432
Zaintrygował mnie opis tej książki. Opis, który wydał mi się godny uwagi. A, że jest to thriller psychologiczny to tym bardziej pasuje do mnie. Nie zwlekając długo z czasem postanowiłam swoją ciekawość zaspokoić. Czy jest to godna polecenia książka? A może kaszana, która tylko zmarnuje nasz czas? Tego i o wiele więcej, dowiecie się z tej recenzji.
Mocny początek to zdecydowanie moje pierwsze wrażenie na temat tej książki. Autor postarał się o bardzo dobre mocne wejście. Mroczny i tajemniczy wstęp to właściwe dwa słowa.
W części pierwszej poznajemy bohaterów i historię mamy i córki, a później również Alexa. Człowieka, który jest tajemniczy i ma nieprzewidywalną historię z nutką grozy. Jednak najważniejsze skrzypce grają tutaj Laura i Tilly. Mama i córka, a każda z nich inna. Inne charaktery, a jednak coś je łączy. Smutna i przykra sprawa. Tylko jak ona się zakończy ? Bo to, że jest pełna emocji i barwnych postaci to mogę wam obiecać. Pani Louise wstępnie bardzo mnie do siebie przekonała. Pokazała, że jej pióro jest lekkie i przyjemne. Szybko się czyta i nie jest to zdecydowanie banalna opowieść.
A druga część czyli skutek pisana przez pisarkę teraźniejszość przeplatana z przeszłością idealnie ze sobą współgrają. Losy bohaterów jeszcze bardziej zapadają mi w pamięci. Każdy ma jakieś sekrety, które twórczynie nie daje nam możliwości na odgadnięcie. A przy tym akcja za akcją i jeszcze więcej skrywanych kłamstw. Wątki zaczęte w pierwszej części teraz się powoli rozwiązują. Jednak czy to pozwoli na odkrycie całej prawdy? Czy nie w każdej rodzinie są jakieś sekrety?
Jednak część trzecia, to następstwo, które nastąpiło okazało się kumulacją emocji. I chociaż przez całą tę historię czuć napięcie, wszelakie emocje i nutkę tajemniczości to koniec końców okazuje się zaskakujący. Dużo wrażeń przekazuje nam autorka w tak stworzonej fabule. No i pomimo tego, że całość jest fikcją to czy podobne problemy nie istnieją? Ból, kłamstwa,sekrety to zna każdy, a czy w tej książce pani Jensen pozwoli nam w końcu doczekać się szczęścia ?
Lecz, gdy doszłam do punktu końcowego lektury czyli do osiemnastu miesięcy później zdałam sobie sprawę, iż nie ma w tej historii miejsca na wielką radość. I chociaż jest ona przepełniona wielką ilością bólu i cierpienia to autorka stara się, żebyśmy na chwilkę przystanęli i przeanalizowali całą tę powieść.
Czasami, gdy dzieje się coś okropnego, człowiek już po fakcie przesiewa wspomnienia i rozpaczliwie próbuje ustalić dokładny moment, w którym sprawy potoczyły się nie tak.
To, że się zgodziłam. To był pierwszy błąd, jaki popełniłam.
Zostały mi jeszcze dwa.
W części pierwszej poznajemy bohaterów i historię mamy i córki, a później również Alexa. Człowieka, który jest tajemniczy i ma nieprzewidywalną historię z nutką grozy. Jednak najważniejsze skrzypce grają tutaj Laura i Tilly. Mama i córka, a każda z nich inna. Inne charaktery, a jednak coś je łączy. Smutna i przykra sprawa. Tylko jak ona się zakończy ? Bo to, że jest pełna emocji i barwnych postaci to mogę wam obiecać. Pani Louise wstępnie bardzo mnie do siebie przekonała. Pokazała, że jej pióro jest lekkie i przyjemne. Szybko się czyta i nie jest to zdecydowanie banalna opowieść.
A druga część czyli skutek pisana przez pisarkę teraźniejszość przeplatana z przeszłością idealnie ze sobą współgrają. Losy bohaterów jeszcze bardziej zapadają mi w pamięci. Każdy ma jakieś sekrety, które twórczynie nie daje nam możliwości na odgadnięcie. A przy tym akcja za akcją i jeszcze więcej skrywanych kłamstw. Wątki zaczęte w pierwszej części teraz się powoli rozwiązują. Jednak czy to pozwoli na odkrycie całej prawdy? Czy nie w każdej rodzinie są jakieś sekrety?
Po raz pierwszy od dawna byłam czegoś pewna. Moje imię było czymś realnym i solidnym, ciężarem, który mogłam unieść w obu dłoniach. Pomostem między przeszłością a teraźniejszością.
Jednak część trzecia, to następstwo, które nastąpiło okazało się kumulacją emocji. I chociaż przez całą tę historię czuć napięcie, wszelakie emocje i nutkę tajemniczości to koniec końców okazuje się zaskakujący. Dużo wrażeń przekazuje nam autorka w tak stworzonej fabule. No i pomimo tego, że całość jest fikcją to czy podobne problemy nie istnieją? Ból, kłamstwa,sekrety to zna każdy, a czy w tej książce pani Jensen pozwoli nam w końcu doczekać się szczęścia ?
Lecz, gdy doszłam do punktu końcowego lektury czyli do osiemnastu miesięcy później zdałam sobie sprawę, iż nie ma w tej historii miejsca na wielką radość. I chociaż jest ona przepełniona wielką ilością bólu i cierpienia to autorka stara się, żebyśmy na chwilkę przystanęli i przeanalizowali całą tę powieść.
Może i troszkę chaotycznie wyszła ta recenzja, ale jest to wywołane tylko i wyłącznie moim emocjonalnym podejściem do niej. Według mnie warto ją przeczytać.
10/10
A czy wy czytaliście tę książkę? A może po mojej opinii chcecie dać jej szansę?
Koniecznie dajcie znać w komentarzu.
Koniecznie dajcie znać w komentarzu.
Widzę, że książka wywołała wiele emocji. Czeka już na mojej półce.
OdpowiedzUsuńTytuł sobie zapisuje. Książka dla mnie.
OdpowiedzUsuńOj, zdecydowanie smaczek dla mnie i jeszcze taka ocena? Nic, tylko biec do księgarni. :P
OdpowiedzUsuńChętnie po nią sięgnę!
OdpowiedzUsuńI mnie również zaintrygował opis ,a Twoja opinia przekonała aby tą książkę przeczytać 😉
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Kusi mnie:)
OdpowiedzUsuńWidzę że jest to ksiązka warta uwagi
OdpowiedzUsuńtaka ocena mówi jedno-trzeba ją przeczytać jak najszybciej!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię książki tej autorki:)
OdpowiedzUsuńUuu, wysoko. Mam ją w planach też, a ta recenzja mnie w tym utwierdziła :)
OdpowiedzUsuńjestem jej ciekawa :) mam nadzieję, że kiedyś znajdę na nią czas :D
OdpowiedzUsuńBoję się thrillerów, ale fabuła i Twoja recenzja zaciekawia na tyle, że bardzo chętnie bym ją przeczytała :)
OdpowiedzUsuńNo i kolejna pozycja dopisana do niekończącej się listy lektur do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńZnam, czytałam i również byłam z niej bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńChętnie po nią sięgnę. Twoja recenzja dodatkowo mnie zachęca.
OdpowiedzUsuńKsiążka już od dłuższego czasu gości na moim czytniku, więc wreszcie czas, by się za nią zabrać.
OdpowiedzUsuńMiałam ją w planach już wcześniej, ale skoro wywołuje tyle emocji to tym bardziej chcę poznać tę historię 😊
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
subjektiv-buch.blogspot.com
Po tej recenzji nie mogę siebie odpuścić tej książki. Żałuję, że wcześniej nie usłyszałam o tej autorce.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Muszę przyznać, że bardzo zaciekawiłaś mnie tą książką :D
OdpowiedzUsuńChętnie się w nią zagłębię :D Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Książka zbytnio nie jest dla mnie, więc na ten moment sobie ją odpuszczę.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś po nią sięgnę. Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Gdyby nie moje zaległości... Ale może kiedyś uda mi się ją przeczytać 😉
OdpowiedzUsuńMnie również zaciekawił ten opis :) Nie kupuję książek, bo jest mi ich szkoda, gdy leżą i się kurzą, ale jeśli uda mi się znaleźć tą pozycję w bibliotece to na pewno skorzystam :)
OdpowiedzUsuńZ największą przyjemnością przeczytam tą książkę. Zdecydowanie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię psychologiczne thrillery, ale w trochę innych klimatach, bo tu opis nie do końca do mnie przemawia. Jestem jednak bardzo ciekawa tej książki, zwłaszcza, że dałaś tak wysoką ocenę. :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie coś dla mnie, uwielbiam psychologiczne thrillery 😊
OdpowiedzUsuńCzytałam i bardzo mi się podobała :-)
OdpowiedzUsuńBrzmi intrygująco. Mocne wejście o którym wspominasz, mocny początek to dobry pomysł... ;)
OdpowiedzUsuńBardzo zainteresowałaś mnie tą pozycją. Muszę ją włączyć do swoich najbliższych planów czytelniczych ;)
OdpowiedzUsuń