Cześć.
No i pożegnaliśmy miesiąc kwiecień, który u mnie niezbyt dobrze zaowocował w ilość przeczytanych książek i notek napisanych, ale mam nadzieję, że w tym miesiącu będzie o wiele lepiej.
Na moim koncie mam przeczytane 2 książki, ale za to 5 nowych obserwatorów. Cieszę się, że pomimo braku czasu na pisanie bloga dalej mnie chętnie odwiedzacie i obserwujecie. Jest to bardzo miłe i naprawdę daje mi to ogromną motywację do dalszego pisania dla was. W Kwietniu postanowiłam, że założę jeszcze jednego bloga. Jest on w fazie przygotowań, ale mogę wam zdradzić, że będzie on o tematyce ogólnej. Czyli taki misz masz. Oczywiście na tym dalej będę pisała notki na temat książek, ale myślę, że warto poszerzać swoje horyzonty.
Wracając do utworów, które udało mi się ukończyć to jest to:
Poruszająca historią i ważne tematy, które opisuję żydówka. Książka ważna, ale i wiem, że nie dla wszystkich. Nie każdy sobie poradzi z tak mocnymi emocjami.
Już niedługo recenzja.
Lektura, która nie wniesie nic do waszego życia. Jest to historia, która sprawi, że momentami będziecie mieli jej dość. Szybko się ją czyta i równie szybko się o niej zapomina.
No i pożegnaliśmy miesiąc kwiecień, który u mnie niezbyt dobrze zaowocował w ilość przeczytanych książek i notek napisanych, ale mam nadzieję, że w tym miesiącu będzie o wiele lepiej.
Na moim koncie mam przeczytane 2 książki, ale za to 5 nowych obserwatorów. Cieszę się, że pomimo braku czasu na pisanie bloga dalej mnie chętnie odwiedzacie i obserwujecie. Jest to bardzo miłe i naprawdę daje mi to ogromną motywację do dalszego pisania dla was. W Kwietniu postanowiłam, że założę jeszcze jednego bloga. Jest on w fazie przygotowań, ale mogę wam zdradzić, że będzie on o tematyce ogólnej. Czyli taki misz masz. Oczywiście na tym dalej będę pisała notki na temat książek, ale myślę, że warto poszerzać swoje horyzonty.
Wracając do utworów, które udało mi się ukończyć to jest to:
Poruszająca historią i ważne tematy, które opisuję żydówka. Książka ważna, ale i wiem, że nie dla wszystkich. Nie każdy sobie poradzi z tak mocnymi emocjami.
Już niedługo recenzja.
Lektura, która nie wniesie nic do waszego życia. Jest to historia, która sprawi, że momentami będziecie mieli jej dość. Szybko się ją czyta i równie szybko się o niej zapomina.
To nic, że tylko 2 książki udało się przeczytać. Ważne żeby w ogóle czytać i mieć z tego przyjemność 😊
OdpowiedzUsuńJa przeczytałam w kwietniu jedną książkę. :P I to tylko dlatego, że ścigał mnie termin recenzji xD Inaczej pewnie bym się nie zmotywowała.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Izą. 😊
OdpowiedzUsuńGratuluję nowych obserwatorów. Nie liczy się ilość przeczytanych książek ale aby czytać z przyjemnością. To nie wyścigi. Czytamy dla siebie :)
OdpowiedzUsuńTeż mam miesiące, w których niewiele przeczytam. Najważniejsze, by czerpać radość z czytania. Nic na siłę. :)
OdpowiedzUsuńJa też nie przeczytałam wielu książek. Ciężko wyrwać czasami chwile na lektury więc już nie mam jak kiedyś wyrzutów sumienia i cieszę się jak coś uda sie przeczytać i jeszcze to opisać na blogu :)
OdpowiedzUsuńSą sprawy ważne i ważniejsze. Wiadomo. Gratuluję nowych obserwatorów
OdpowiedzUsuńDwie książki to też super! Wiadomo, że w życiu różnie bywa :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie ma co czytać na wyścigi, to nie żaden konkurs, czyta się dla siebie i jeśli te dwie książki sprawiły Ci przyjemność, to nic więcej się nie liczy :)
OdpowiedzUsuńJa w kwietniu przeczytałam 9 książek. :D Ale miałam też urlop i dlatego mi się to udało. :)
OdpowiedzUsuńOstatnio sięgnęłam po kolosa, więc zaczęłam czytać w kwietniu i jeszcze nie skończyłam.
OdpowiedzUsuńU mnie w kwietniu też było słabo z książkami, głównie dlatego, że sporo skupiałam się na swojej i na szyciu. Co do bloga chętnie będę odwiedzać. Pewnie, ze trzeba poszerzać swoje horyzonty. Ja znów zaczęłam właśnie o książki i też założyłam drugiego :)
OdpowiedzUsuńDługo poszukiwałem ciekawego artykułu na ten temat, przez przypadek trafiłem tutaj oraz odważnie mogę ogłosić, że się nie zawiodłem - super treść, dzięki za czas poświęcony na stworzenie tej strony!
OdpowiedzUsuń