Wszystko ma swoją cenę.

OPIS.

Pierwszy tom bestsellerowej serii mistrzyni kryminału psychologicznego!

W jednym z warszawskich klubów zostaje zamordowany syn adwokata. Sprawa może mieć związek ze śmiertelnym pobiciem sprzed ośmiu lat. Śledztwo staje się łamigłówką, której początek tkwi w przeszłości. Ktoś nie chciał, żeby prawda ujrzała światło dzienne i bardzo się postarał, żeby zatrzeć ślady zbrodni.

Czy nowe wydarzenia sprawią, że tajemnice sprzed lat wreszcie zostaną wyjaśnione? Jak starsza aspirant Agata Górska i komisarz Sławek Tomczyk poradzą sobie z kolejnymi zbrodniami? I wreszcie – czy policjantom emocjonalnie zaangażowanym w śledztwo uda się zachować zimną krew?

źródło opisu: http://czwartastrona.pl/zaplata/

Cykl: Agata Górska i Sławek Tomczyk (Tom I)
Liczba stron: 352

Jestem świeżo po przeczytaniu książki, która mnie bardzo wciągnęła. Po raz kolejny postawiłam na rodaka. I uważam, że słusznie zrobiłam. Z pisarką miałam styczność dopiero pierwszy raz, ale już wiem, że nie ostatni. Z miłą chęcią sięgnę po kolejne tomy wydane spod pióra pani Małgorzaty.

Jest to interesująca i bardzo ciekawa pozycja dla każdego kto uwielbia kryminały psychologiczne. Rodaczka świetnie sobie poradziła z wykreowaniem bohaterów i znakomicie wciąga nas w świat, który opisuje.To tak na wstępie.

Pokazywała, że jest silna i świetnie sobie radzi, ale Tomczyk czuł, że gdzieś w głębi tkwi mała, skrzywdzona dziewczynka, której kiedyś odebrano poczucie bezpieczeństwa.

Jednak zacznijmy od początku.

Może zacznę od bohaterów, którzy są znakomicie opisani. Każdy z nich ma swój charakter. Przez to każdy z występujących postaci jest innych. Jest to znaczący dla mnie plus, ponieważ od razu mogłam odtworzyć ich w mojej głowie i zagłębić się jeszcze bardziej w tą historię. A Pana Tomczyka i panią Górską polubiłam od razu. Są to postacie, którzy zostaną na dłużej w mojej głowie.

Co do fabuły mogę śmiało napisać, iż jest ona ciekawie napisana. Wątki, które się w niej pojawiają są dobrze opisane. Nie kolidują ze sobą, a wręcz przeciwnie świetnie razem współgrają. Cieszę się niezmiernie, że pisarka nie zamęcza długimi i nudnymi opisami, a wręcz przeciwnie dobrze wszystko ze sobą połączyła. Nie tylko śledztwo i zbrodnia grają w tej pozycji ważną rolę, ale również wątek miłosny jak i przykra i wstrząsająca przeszłość niektórych bohaterów.

Możemy dostrzec przez to, że nasza rodaczka chciała nam pokazać jak ważne są decyzję podjęte wiele lat wcześniej, a zło zawsze wraca. Tak samo jak i dobro. Teraz już wiem co oznacza zdanie na okładce "Wszystko ma swoją cenę", a sam tytuł już wiele mi wyjaśnił.

Ludzie często zaczynali rozumieć, co zrobili innym, dopiero wtedy, gdy doświadczali tego samego.

Powracając do utworu, chciałabym zwrócić uwagę na lekki i prosty styl autorki. Jest to niebywale ogromny pozytyw w czytaniu. Nie stawia nas to w kłopotliwych sytuacjach podczas wchłaniania lektury i nie znajdziecie w niej nie zrozumiałych słów czy zdań.

Osobiście nie mam nic do zarzucenia pani Małgorzacie. Chyba tylko tyle, iż wcielając się w rolę komisarza nie potrafiłam odgadnąć sprawcy, aż do zakończenia. Ha-ha-ha-ha taki żarcik. No, bo któż by pomyślał, że tak to się zakończy.

Jestem na tak. I mam nadzieję, że sięgnięcie po tą pozycję, ponieważ naprawdę warto. Nasza rodaczka zrobiła na mnie ogromne wrażenie i już teraz zaczęłam czytać dalsze losy Górskiej i Tomczyka.
A czy wy już mieliście okazję zapoznać się z twórczością pani Małgorzaty? A może po mojej opinii macie ochotę na tą pozycję? Koniecznie dajcie znać w komentarzu.

9/10