Cześć.!.
❤♡❤♡❤
1. Chciałabym wam oznajmić, że w tym miesiącu posty mogą się pojawiać rzadziej, ponieważ nie będę miała siły na ich pisanie, a mianowicie dlatego, iż idę do szpitala na operację. Po niej niestety mój organizm będzie osłabiony, ale mam nadzieję, że szybko wrócę do zdrowia i do pisania dalszych notek.
2. No i od razu chcę napisać, że nie udało mi się przeczytać wszystkich pozycji co zaplanowałam, dlatego też nie mam zamiaru planować książek na następny miesiąc.
W moim przypadku to nie działa, dlatego bo w między czasie wpadły mi do ręki inne pozycję, które chciałam przeczytać prędzej niż te zaplanowane. Myślę, że spontany czytelnicze będą bardziej pasujące do mojej osoby.
W moim przypadku to nie działa, dlatego bo w między czasie wpadły mi do ręki inne pozycję, które chciałam przeczytać prędzej niż te zaplanowane. Myślę, że spontany czytelnicze będą bardziej pasujące do mojej osoby.
Teraz już wiecie wszytko no to mogę zacząć w końcu WIELKIE PODSUMOWANIE.
Ten miesiąc naprawdę wypadł bardzo dobrze,ponieważ:
- Przeczytałam 5 książek.
- Napisałam 5 notek.W tym:
- 4 recenzje
- i 1 wpis o moim życiu w Niemczech, który możecie przeczytać TUTAJ. - Odwiedziliście mnie ponad 2000 razy.
- Dołączyło do mnie 5 nowych obserwatorów. DZIĘKUJĘ.!.
Niby nie wiele, ale dla mnie to bardzo dużo. Za to wam wszystkim bardzo, ale to bardzo DZIĘKUJĘ. Mam nadzieję, że następny miesiąc będzie jeszcze lepszy.
♡♥♡♥♡♥♡♥♡♡♥♡♥♡♥♡♥♡
A co udało mi się przeczytać?
Pierwszą pozycją jaką skończyłam jest "Bez pożegnania". Niestety nie było to najlepsza książka jaką w tym miesiącu zdołałam przeczytać.
TUTAJ znajdziecie moją recenzję.
A co udało mi się przeczytać?
Pierwszą pozycją jaką skończyłam jest "Bez pożegnania". Niestety nie było to najlepsza książka jaką w tym miesiącu zdołałam przeczytać.
TUTAJ znajdziecie moją recenzję.
Następna pozycja to "Rywalki", której recenzję zobaczycie już wkrótce, ale mogę już wam to napisać, że to była najlepsze czytadło jakie pochłonęłam w jeden wieczór.
Kolejną pozycją była książka pod tytułem "Siostry", o jej ocenie zaledwie kilka dni temu mogliście poczytać na tym blogu.
TUTAJ znajduje się jej recenzja.
"Był sobie pies" to przecudowna historia, w której autor opisał nam wszystko z punktu widzenia psa. Wydawać by się mogło, że jest to książeczka przeznaczona dla dzieci, ale uwierzcie mi na słowo, że NIE! Nie zdążyłam napisać dokładniejszej opinii na jej temat, ale z pewnością nadrobię to.
No i ostatnią książką jaką mogę się pochwalić to "Byłem w Niebie". Prawdziwa historia o człowieku, który umarł, dotarł do Nieba i wrócił z powrotem do świata żywych. O mojej opinii będziecie mogli poczytać już za niedługo.
♡♥♡♥♡♥♡♥♡♡♥♡♥♡♥♡♥♡
Dziękuję bardzo za dotrwanie do końca.
Mam nadzieję, że pochwalicie mi się w komentarzu ile wy zdołaliście pochłonąć książek, bo jestem tego naprawdę ciekawa.
Życzę wszystkim zaczytanego miesiąca.
Mam nadzieję, że pochwalicie mi się w komentarzu ile wy zdołaliście pochłonąć książek, bo jestem tego naprawdę ciekawa.
Życzę wszystkim zaczytanego miesiąca.
trzymaj się, życzę dużo zdrowia :D takie spontany są najlepsze :D pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSzybkiego powrotu do zdrowia i dużo siły. Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńŻyczę szybkiego powrotu do zdrowia!
OdpowiedzUsuńW październiku przeczytałam 6 książek. Mam nadzieje, że listopad będzie jeszcze lepszy.
Miłego dnia życzę :)
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Czekam na twoją szerszą opinię na temat Był sobie pies. Sama kocham psy, ale jakoś nie mogę zebrać się do tej powieści.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Jeszcze dzisiaj jest dzień na czytanie :D
OdpowiedzUsuńU mnie również 5 książek no i pół ;)
Pozdrawiam
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!
OdpowiedzUsuńja cały czas staram się przekonać do "Był sobie pies", niestety ale odpuściłam sobie czytanie w którymś momencie, nie mogłam znieść opisów wąchania sobie dupek i innych dziwnych psich spraw ;)
booklicity.blogspot.com
Przyznam szczerze, że "Był sobie pies mnie kusi".
OdpowiedzUsuńJestem wypoczęta, mam wszystko poukładane i... o dziwo się ze wszystkim wyrabiam ostatnio, więc czas na dobrą książkę.
Pozdrawiam ciepło! :)
Czytając twój post uświadomiłam sobie, że dzisiaj jest 31. hahaha
OdpowiedzUsuńGratuluję wyniku! ''Rywalki'' faktycznie czytało się szybko, ale mnie nie zachwyciły. :/
Zaczytanego listopada!
Zapraszam do mnie na konkurs, w którym do wygrania ''Twoim śladem''!
Buziaki,
StormWind z bloga cudowneksiazki.blogspot.com
Dużo siły i zdrowia kochana! A spontany czytelnicze są bardzo fajne. :)
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę. A jeśli chodzi o ilość książek które cytasz to nie przejmuj się. Postępuj w rytm powiedzenia "Nie ilość a jakość".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://ksiazki-czytamy.blogspot.com
Oby wszystko poszło ładnie i żebyś szybko się zregenerowała :*
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo, dużo, dużo zdrówka i szybkiego powrotu do sił.
OdpowiedzUsuńFajnie robisz, że jesteś spontaniczną czytelniczką. Ostatnio zrobiłam sobie listę książek do przeczytania i skrupulatnie odhaczam, bo skoro sobie obiecałam, a zwłaszcza napisałam na blogu ;), to muszę czytać, czytać, czytać. Przyznam, że to nieco męczące, gdyż jest mnogość nowości po które mam chęć sięgnąć. Ratuje mnie to, że wybrane lektury dostarczają mi przyjemności, więc lista nadal obowiązuje. Tylko jedną książkę wciąż przekładam na koniec listy ;) "Zapalniczkę" Joanny Chmielewskiej.
Życzę Ci aby wszystko dobrze się ułożyło :) Ja w październiku przeczytałam 9 książek! Jestem z siebie dumna :D
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka. Na dojście do siebie po zabiegu książki są najlepsze:)
OdpowiedzUsuńZdrowia życzę :)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję "Rywalek". Bardzo chcę przeczytać tę książkę, jak i całą serię.
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników i trzymam kciuki za Twoje zdrówko :)
Gratuluję wyników, a także życzę zdrowia, no i siły, która przyda ci się przed, w trakcie i po operacji. Trzymaj się kochana :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
Sara z Niesamowity Świat Książek
Gratuluję wyniku :) I życzę dużo zdrowia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!:)
http://czytanie-i-inne-przygody.blogspot.com/
"Rywalki" miały w sobie to coś, czekam na recenzję ;)
OdpowiedzUsuńI życzę dużo zdrowia i sił!
OdpowiedzUsuńZdrówka kochana :) Pozdrawiam. Jestem tutaj.
OdpowiedzUsuńŚwietne książki. Zdrówka życzę. <3
OdpowiedzUsuń"Był sobie pies" oglądałam film, książki niestety nie czytałam ;)
OdpowiedzUsuńPaździernik był w moim dorobku najlepszym czytelniczym miesiącem tego roku. Jak na razie, bo jeszcze wszystko może się zmienić ;) Przeczytałam 8 książek - jedne były lepsze, inne gorsze, ale zdecydowanie najmocniejszą pozycją była "Bad Mommy" Tarryn Fisher, o której kiedyś na pewno napiszę na blogu kilka pochlebnych słów ;)
OdpowiedzUsuńU mnie 9 :) Zdrówka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ver-reads.blogspot.com
Życzę dużo zdrowia!
OdpowiedzUsuńhttp://paulan-official-blog.blogspot.com/
5 książek- dobry wynik
OdpowiedzUsuńZdrowia życzę :)
Dobre podsumowanie, powodzenia w przyszlym miesiacu :))))
OdpowiedzUsuńhttp://teczowabiblioteczka.blogspot.com
Szybkiego powrotu do zdrowia!
OdpowiedzUsuńU mnie też małe podsumowanie, więc zapraszam :)
PS. dołączyłam do grona obserwatorów! :)
PS2. zapraszam także do mnie: aga-zaczytana.blogspot.com
Dużo, dużo zdrowia, trzymaj się! A 5 książek to naprawdę świetny wynik - biorąc pod uwagę, że niektórzy nie przeczytają tyle w ciągu roku. Serię Rywalek mam już za sobą, a Był sobie pies ciągle czeka, fajny wybór książkowych pozycji, pozdrawiam, Asia
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia i sił w takim razie, mam nadzieję, że szybko dojdziesz do siebie po operacji i wszystko dobrze się ułoży - trzymaj się dzielnie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, she__vvolf 🐺
Świetnie Tobie idzie :) powoli ale do przodu a to najważniejsze :) genialne podsumowanie !
OdpowiedzUsuńBył sobie pies oglądałam - mega <3 Ale nie mam ochoty czytać :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia w powrocie do sił po operacji! :)
Szybkiego powrotu do zdrowia! 5 książek to bardzo dobry wynik :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńBook Beast Blog
Dużo zdrówka!
OdpowiedzUsuńCzytałam "Był sobie pies" oraz "Siostry" i byłam zachwycona obiema :-)
Pozdrawiam :-)
Lovely! Have a great weekend!
OdpowiedzUsuńNew follower! Follow back? ;)
>> MARY MARÍA STYLE <<
ładny wynik :)
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo dużo zdrowia!
OdpowiedzUsuńNo i dołączam do grona obserwatorów, chociaż dałabym sobie głowę uciąć, że już Cię miałam w obserwacji
Całkiem niezły wynik! ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci dużo zdrówka i oby wszystko przebiegło zgodnie z planem! Odpoczywaj sobie.
OdpowiedzUsuń"Był sobie pies" czytałam i jako całkowita psiara nie mogłam oderwać się od lektury ;)
Pozdrawiam ;)
Uwielbiam książkę Był Sobie Pies! :D Zdrówka i dużo sukcesów ;)
OdpowiedzUsuńŁadniutki wynik, życzę dużo zdrowia :)
OdpowiedzUsuńJa w tym miesiącu bardzo słabo bo nie dosyć, że multum nauki bo matura tuż tuż to jeszcze te lektury :/
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik i życzę dużo zdrowia!
OdpowiedzUsuńSuper podsumowanie! Życzę szybkiego powrotu do zdrowia po operacji i czekamy na Ciebie tu wszyscy!
OdpowiedzUsuńTrzymaj się cieplutko!
Pozdrawiam serdecznie, cass z cozy universe
Był sobie pies, cudowna książka i cudowny film <3
OdpowiedzUsuńGratuluje wyniku, ja z tych książek czytałam tylko rywalki ale dość dawno
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://onlybooks-jdb.blogspot.com/2017/11/zy-romeo-za-julia.html
Szybkiego powrotu do zdrowia! Pobyt w szpitalu nigdy nie jest przyjemny, wiem, bo jutro sama idę do szpitala na operację>< Dlatego przytulam cieplutko i życzę dużo, dużo zdrowia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ania z https://ksiazkowe-podroze-w-chmurach.blogspot.com
Życzę dużo zdrowia i sił!
OdpowiedzUsuń"Rywalki" najlepsze :D Również życzę dużo zdrówka i sił!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
roksa_reads