czwartek, 3 marca 2016
Buntowniczka o dobrym sercu.
Najnowsza książka mistrza romantycznej powieści, Nicholasa Sparksa, autora takich przeniesionych na ekran bestsellerów, jak 'Noce w Rodanthe', czy 'Pamiętnik'.
'Ostatnia piosenka' to ponadczasowa opowieść o miłości w jej najróżniejszych aspektach, nadziei, gniewie i wybaczeniu. Książka powstała początkowo jako scenariusz filmowy (ekranizacja w 2010 roku), a sama powieść zadebiutowała na 1 miejscu list bestsellerów 'New York Timesa' i 'USA Today'.
Życie siedemnastoletniej Ronnie Miller wywróciło się do góry nogami, gdy jej ojciec postanowił porzucić karierę i wyjechać do niewielkiego miasteczka w Północnej Karolinie. Jego ucieczka oznaczała koniec małżeństwa Millerów. Trzy lata później Ronnie dalej nie chce mieć nic wspólnego z ojcem i nie utrzymuje z nim kontaktu.
Nieoczekiwanie matka wysyła dziewczynę i jej młodszego brata, Jonaha, by spędzili wakacje w Wilmington. Dla Ronnie to ciężka próba - przyzwyczajona do Nowego Jorku, zakochana w jego nocnym życiu i modnych klubach, musi zmierzyć się nie tylko z niechęcią do wiodącego spokojne życie pianisty i zaangażowanego w budowę miejscowego kościoła ojca, ale również z senną atmosferą nadmorskiej mieściny. Wszystko wskazuje na to, że to będzie najgorsze lato w jej życiu...
Ocena: 10/10
Chociaż słyszałam o tym autorze to nigdy wcześniej nie czytałam jego książek. Jest to moje pierwsze spotkanie z nim i mogę uznać za udane. "Ostatni piosenka" opowiada o losach pewnej rodziny. Główną bohaterką jest Ronnie, która jest wściekła na swojego ojca, że porzucił mamę, ją i brata. Jeszcze bardziej się zdenerwowała na fakt, że całe lato musi spędzić z ojcem,z którym od dawna nie rozmawia. Czy to będzie jej najgorsze lato ? Tego wam nie zdradzę. Jedynie co mogę napisać to to, że opowiada również o miłości. Główna bohaterka spotka na swojej drodze pięknego Willa, ale co z tego wyniknie ? Tego się dowiecie czytając tą powieść.
Serdecznie zachęcam do poświęcenia jej czasu. Czyta się ja bardzo szybko i jest bardzo wciągająca. Więc nie ma na co czekać tylko zacząć czytać.
Dla jeszcze większej zachęty dwa cytaty z tej lektury.
- Trzeba coś kochać, żeby to znienawidzić.
- Życie, uświadomił sobie, bardzo przypomina piosenkę.
Na początku jest tajemnica, na końcu - potwierdzenie, ale to w środku kryją się wszystkie emocje, dla których cała sprawa staje się warta zachodu.
Pozdrawiam AnA.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jedna z moich ulubionych książek Sparksa :) A do siebie zapraszam na recenzję "Na ratunek" tego autora :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej jego książki :( Ale nadrobię zaległości! Mam chęć sprawdzić czy mi również tak się spodoba ta powieść :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Pośredniczka
Tej książki Sparksa jeszcze nie czytałam, ale oglądałam film i bardzo mi się podobał. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://dikawian2.blogspot.com/
Chcę się wreszcie zapoznać z tytułami Sparksa, ale z drugiej strony... te książki całkowicie nie są dla mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, shelf-of-books.blogspot.com
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNiestety. Nigdy nie udało mi się ani zdobyć tej książki ani obejrzeć całego filmu. Zarówno w pierwszym jak i w drugim przypadku albo wyskakiwało mi niespodziewanie coś ważnego, albo po prostu brakowało mi czasu. Mam nadzieję, że w końcu uda mi się zebrać do kupy i nadrobić zaległości :)
OdpowiedzUsuńŚwietny Blog, czekam na kolejne recenzje :D
Julka z julyinthebookland.blogspot.com
Widziałam film we fragmentach i na książkę w żadnym razie nie mam ochoty.
OdpowiedzUsuńdrewniany-most.blogspot.com
U mnie sprawa wygląda bardzo dziwnie - uwielbiam wszystkie filmy oparte na powieściach Sparksa, ale książki są zupełnie nie w moim stylu. Jak na razie jedyną, którą udało mi się przeczytać w całości była "Jesienna miłość".
OdpowiedzUsuńZobaczymy, może kiedyś mi się coś odmieni i twórczość Sparksa mi się spodoba ;)
Pozdrawiam, Lunatyczka
Kurczę chyba znowu tylko ja tego nie czytałam. Jestem kompletnie zakochana w filmie, ale książki jeszcze nie tknęłam.
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Fantastic books
Oglądałam ekranizację tej książki, ale jak najprędzej muszę sięgnąć po powieść. Mam nadzieję, że emocje będą jeszcze większe!
OdpowiedzUsuńW tej chwili jestem na etapie czytania „Pamiętnika” i muszę przyznać, że podoba mi się styl pisania autora!
Pozdrawiam cieplutko <3
Oglądałam kiedyś film na podstawie tej książki. Całkiem przyjemny, ale za książkę się nie zabiorę bo sięgam po całkiem inne historie. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Geek of books&tvseries&films
Co nieco słyszałam, o tym autorze, jednak nie czytałam żadnej jego książki. Oglądałam za to "Ostatnią piosenkę" i pamiętam, że się wzruszyłam, choć nie był to najlepszy film, jaki miałam okazję w życiu oglądać i dlatego nie jestem pewna jednak, czy sięgnę po książkę :)
OdpowiedzUsuńBądź tu teraz
Uwielbiam Sparksa, przeczytałam wszystkie jego książki ;D Ostatnia Piosenka to chyba jedna z lepszych ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam i byłam zachwycona tą książką! Jest świetna! <3
OdpowiedzUsuńSuper recenzja!
Pozdrawiam i obserwuję! :*
StormWind z bloga cudowneksiazki.blogspot.com/
kocham takie posty!
OdpowiedzUsuńbardzo przyjemnie się je czyta:)
zapraszam do siebie, za obserwacje się odwdzięczam -> KLIKAJ
Czytałam, niestety za Sparksem nie przepadam, jakoś mi nie przypadł. Aczkolwiek ta ksiażka nawet podobała mi się bardziej niż inne jego maleństwa :)
OdpowiedzUsuńhttp://shareyourlifest.blogspot.com/
Nie czytałam nic Sparksa, oglądałam film na podstawie tej powieści i nie zachwycił mnie zbytnio. Może z książką będzie inaczej :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
http://books-world-come-in.blogspot.com/
"Ostatnia piosenka" bardzo mi się podobała, więc na pewno któregoś pięknego dnia sięgnę po jakąś inną powieść, która wyszła spod jego pióra. :)
OdpowiedzUsuńJest w moich planach ;)
OdpowiedzUsuńCudna recenzja! Ja za niedługo będę czytać tą książkę :) Bo na pewno jest na liście książek do przeczytania :p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Jabłuszkooo :)
Mój blog-KLIK!
Tak samo zaczęłam przygodę z tym autorem od tej książki i się po prostu zakochałam <3
OdpowiedzUsuńRecenzja super, choć ja wolę, jak są one trochę dłuższe i jest w nich o książce trochę więcej zawarte, ale to już zależny od gustu recenzenta :*
Pozdrawiam i zapraszamy do siebie :)
paper-thought.blogspot.com