poniedziałek, 18 stycznia 2021

#01.2021 "Idealna opiekunka", ale czy na pewno ?

 


OPIS.

To był mąż. To zawsze jest mąż.”
Caroline Harvey zostaje znaleziona martwa w Suffolk, w najgorętszy dzień roku. Jej ciało zostało w dziwny sposób porzucone na łóżeczku dziecięcym – a dziecka, którym się opiekowała, nigdzie nie ma. Setki kilometrów dalej wakacje Sioban Dillon na francuskim wybrzeżu kończą się nagle, kiedy jej mąż, Callum, zostaje aresztowany pod zarzutem morderstwa, a idealna rodzina Sioban rozpada się. Jednak czy Caroline jest tak niewinna, jak się wydaje – czy może ukrywała swój własny sekret? Co naprawdę wydarzyło się tamtej nocy? I gdzie jest dziecko?

Trzymająca w napięciu nowa książka autorki bestsellerów!

„Uwielbiam ją, te zwroty akcji!” B.A. Paris

„Wartka akcja. Uzależniająca. I wszystko tak bardzo prawdopodobne.” Jane Corry

„Mądra, trzymająca w napięciu, bardzo mi się podobała.” Victoria Selman

„Wszystko, co uwielbiam w powieściach kryminalnych… niezwykle przyjemna, nie sposób jej odłożyć.” Jane Casey

 

źródło opisu: Filia





Książka ta bardzo spodobała mi się pod względem graficznym. Lubię takie mroczne okładki. Do tego tytuł mówił sam za siebie. Nie mniej jednak obawy jakieś były. Nie znam twórczości autorki i to też sprawia lekkie przemyślenia w mojej głowie. Czy jej się uda mnie zaciekawić ? Czy jej styl pisania będzie mi odpowiadał ? A być może wszystko odgadnę zanim dotrę do końca ? Te i wiele więcej pytań miałam w mojej głowie i żadnej odpowiedzi...



Ten gatunek literacki nie jest mi obcy i dużo czytam książek tego pokroju. Uwielbiam nutkę tajemniczości i mrocznego opisywania. "Idealne dziecko" na pierwszy rzut oka wydaje się być wszystkim tym czego szukam. Od razu po pierwszych stronach zdawałam sobie sprawę jak wiele wysiłku autorka włożyła w napisanie tej fabuły, w której cała ta opowieść opisywana jest przez dwie osoby. Pierwszą z nich jest żona Calluma, a druga z nich jest kochanka Calroline. Każda z nich jest inna. Każda na swój sposób skrywa coś przed czytelnikiem. I chociaż od początku bardziej byłam za żona naszego bohatera to i kochanica miała coś w sobie. Może ta obsesja jednej z głównych bohaterek tak na mnie działa, a może łaknienie poznania prawdy. Trudno odpowiedzieć na to. Jednakże z pewnością wiele trudu zadała sobie pisarka, aby stworzyć tak realistycznych bohaterów.


Lecz przejdźmy do fabuły, która jest na topie. Wszystko dzieje się w tych czasach, gdzie nowinki telefoniczne takie jak social media zabierają nam za dużo czasu. Oprócz czasu w tej książce to i miejsca opisywane są bardzo realistycznie. Lecz niestety, ale nie obyło się bez wad. Praktycznie od połowy książki wiedziałam kto jest zabójcą. Jednak nie do końca znałam motyw. Chociaż przypuszczałam. I tu właśnie się zawiodłam na tej autorce. Nie tego oczekiwałam. Myślałam, że wątek ten będzie bardziej zawiły i nie do odgadnięcia. No, ale mimo tego muszę przyznać, iż koniec końców mnie zaskoczył. Nie spodziewałam się tego całego motywu zwyrodnialca. 



Całość jednak współgra i akcja w tej historii również jest miarowa, dostosowana do danej sytuacji. Emocje jakie mi towarzyszyły nie były nadzwyczaj mocne. Lecz pomimo to lekturę te czyta się naprawdę szybko, a styl pisania jest prosty i zrozumiały.

Chociaż tytuł tej pozycji może wydawać się znaczący to w tym jednak utworze jest on porzucony na boczny tor. "Idealna opiekunka" to dwa słowa, które nic nie wnoszą do całej tej historii.


Książka ta ma swoje wady, ale również znajdą się w niej zalety. Lecz "Idealną opiekunkę" przede wszystkim polecam każdemu czytelnikowi, który lubuję się w lekkich thrillerach z wątkiem kryminalistycznym. 
7/10


A czy wy macie już ją za sobą ? A może macie ją w planach ? 
Koniecznie dajcie znać w komentarzu.

23 komentarze:

  1. Hmm sama nie wiem. Obecnie raczej nie znajdę czasu na tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wydaje mi się bardzo ciekawa, chętnie bym przeczytała.

    OdpowiedzUsuń
  3. ta książka obiła mi sie o uszy ale nie czytałam

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam już o tej książce, ale nie zaciekawiła mnie na tyle, by po nią sięgnąć. Po twojej recenzji nie zmieniło się to.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  5. Wolę książki lekkie i przyjemne :).

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka jest już w mojej biblioteczce, więc na pewno będę ją czytała.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszelkie thrillery i kryminały to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak na razie nie mam w planach przeczytania tej książki. Mam sporo innych na przeczytaniu których dużo bardziej mi zależy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Póki co narazie nie mam zbytnio ochoty na czytanie książek
    Ale zapisze sobie tytuł, bardzo lubię tego typu książki 🙂
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. ja lubię tego typu książki:) chętnie przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Udało ci się wzbudzić moje zainteresowanie

    OdpowiedzUsuń
  12. Na dzisiejszy dzień specjalnie nie ciągnie mnie do tej lektury, ale kto wie, może kiedyś 😉

    OdpowiedzUsuń
  13. Czasem lubię sięgać po takie książki dlatego myślę, że dam jej szansę za jakiś czas.

    OdpowiedzUsuń
  14. Czytając recenzję już sobie w głowie przejrzałam możliwy scenariusz. Mam nadzieję, że nie trafiłam, bo nie lubię książek które mnie nie zaskakują :)

    OdpowiedzUsuń
  15. W zeszłym roku zainteresował mnie jej opis, ale jeszcze nie czytałam ☺️

    OdpowiedzUsuń
  16. Może kiedyś... jak się odkopię z zaległości.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie lubię książek które mają przewidywalną fabułę. Z drugiej strony warto docenić wysiłek autorki przeznaczony na opisanie historii z perspektywy dwóch osób.

    OdpowiedzUsuń
  18. Czytałam, ale w moim odczuciu taka średnia

    OdpowiedzUsuń

Drogi gościu bardzo dziękuje za wyrażenie swojej opinii.
PAMIĘTAJ.!.
Każdy komentarz motywuje mnie do dalszego pisania.!.