W żywe oczy.

OPIS.

Spotkał ją. Uwierzył jej. Nie powinien.

Nawiąż rozmowę z wyznaczonym mężczyzną.
Nie bądź za szybko bezpośrednia.
To on musi złożyć propozycję, a nie na odwrót.
Zarejestruj całą rozmowę.

Claire kłamie zawodowo. Wydaje się, że jest stworzona do roli, w którą się wcieli. Na zlecenie firmy prawniczej specjalizującej się w sprawach rozwodowych ma demaskować niewiernych mężów i dostarczać niezbitych dowodów ich zdrady. To ona ma dyktować reguły gry. Gdy „klientem” Claire zostaje interesujący profesor Patrick Fogler, stawka gwałtownie rośnie.
W grze gęstej od mrocznego uwodzenia, manipulacji i niedopowiedzeń role zaczynają się niebezpiecznie odwracać...

źródło opisu: Wydawnictwo Otwarte

Tytuł oryginału: Believe Me
Liczba stron: 424

Jest to zdecydowanie jedna z lepszych książek jakie miałam okazje do tej pory przeczytać. Proponowana przez wielu blogerów w końcu trafiła również w moje rączki. Mimo, że jest to moje pierwsze spotkanie z autorem. To naprawdę nie miałam pojęcia, że ta lektura wywrze na mnie tak ogromnie pozytywne odczucia.

Historia przedstawiona przez pisarza od samego wstępu bardzo mnie zaciekawiła, a sam autor wciągnął mnie w świat, który przedstawił. Pisarz tworząc to dzieło postanowił podzielić je na części, gdzie w każdej z nich jest bardzo dobrze opisana fabuła. I nie tylko, ponieważ i wykreowane postacie są ciekawie stworzeni. Wydaję mi się, że mimo, iż to środowisko, które stworzył pomysłodawca tej lektury jest fikcją, to i tak w naszym życiu codziennym również zdarzają się nie jednokrotnie gorsze wydarzenia niż mamy przyjemność czytać w tej publikacji.

W pierwszym etapie możemy się dowiedzieć jak sam gatunek literacki wskazuję (czyli thriller/sensacja/kryminał) o znalezieniu trupa, ale to oczywiście nie koniec, ponieważ autor postanowił nam przedstawić główną bohaterką, która swoją drogą wydała mi się naprawdę interesująca. Być może dlatego, bo jej życie nie było usłane różami, ale mimo tego radziła sobie może nie doskonale, ale miała plan na siebie, który powoli realizowała. Między innymi uczęszczała do szkoły aktorskiej. To też dużo cech, których poznajemy u naszej bohaterki ukazują nam czytelnikom jak to kłamstwo ma krótkie nogi i jak potrafi w życiu człowieka nieźle namieszać.

A to dopiero początek niespodzianek.
Mamy już jeden pozytyw tego czytadła, więc przejdę od razu do kolejnego. Czyli w kolejnej części mamy zwrot akcji. Mega szybkie tempo, które nie pozwala Ci się oderwać chociaż na chwilę od pozycji. To w niej zapoznajemy się jeszcze bardziej ze światem
Claire. W dalszej części pisarz nie nudzi, a wręcz przeciwnie. Stawia nam dodatkowe pytania, na które sami musimy odpowiedzieć, ponieważ JP Delaney i w tym etapie nie zdradza nam kto jest sprawcą tego zabójstwa. A ja, która zostałam wciągnięta w ten świat nie mogłam przestać myśleć o tym. I różne hipotezy stawiałam, ale jak się okazało na samym końcu nie słuszne. Już myślałam, że odgadłam złoczyńce, ale jednak twórca książki umiejętnie mnie zmylił. I w dalszym ciągu zostałam bez odpowiedzi.

A jak się okazuję to dopiero połowa książki. i mam nadzieję, że nie macie już dosyć moich pozytywnych odczuć?
Bo jeżeli tak to niestety, ale was muszę rozczarować, bo mam jeszcze dla was ich kilka. A oto następny.

Jak wspominałam wcześniej po nastąpieniu zwrotu akcji okazuje się, iż pisarz postanowił trochę namieszać nam w głowie. I obrócił wszystko do góry nogami. No i jak wiadomo nie od dziś, że w praktycznie każdej książce musi być umiejscowiony wątek miłosny. Tylko, iż tym razem nie jest to typowa miłość dwojga ludzi. Jednak czy ten związek zakończy się HAPPY ENDEM ?

Tego wam z całą pewnością nie zdradzę, ale śmiało mogę napisać, że koniec bardzo zaskakuję. I to właśnie mnie utwierdziło w przekonaniu, iż jest to idealna pozycja dla mnie.

Lekki i prosty język JP Delaney sprawił, że czytanie stało się niezmiernie przyjemne. Dodając do tego nietuzinkową fabułę i dobrze wykreowanych bohaterów pokazuje nam jak wybitnie poradził sobie ze stworzeniem bardzo dobrego dzieła. A do tego dochodzą wątki, które razem ze sobą bardzo dobrze współgrają. To też przyczynia się do tego, że nie potrafiłam oderwać się od tej lektury. Dlatego uważam, iż nie zwlekajcie i nie odkładajcie tej książki na później, bo naprawdę warto zatracić się w świecie przedstawionym przez pisarza.

10/10