Tytuł oryginału: The Elite
Cykl: Selekcja ( tom 2)
Liczba stron: 328
Drugą część zaczęłam zaraz po zakończeniu pierwszej. Możecie o niej przeczytać TUTAJ. Byłam bardzo ciekawa dalszych losów moich kochanych bohaterów. Bardzo chciałam się dowiedzieć jak potoczą się losy Maxona i Ami, a do tego jeszcze dochodzi Aspen(były chłopak Americy).
Kontynuacja tej powieści zaczęła mnie irytować, a to wszystko przez to iż główna bohaterka była nie do zniesienia. Autorka opisała Americe jako niezdecydowaną dziewuchę, która sama nie wie czego chce. Przez to książę nie wie co ma poczynić dalej. Jakbym znalazła się na jego miejscu to od razu wyrzuciłabym z zamku tą dziewczynę. Jednakże tak się nie stało...
Wszystko idzie w kierunku dobrego zakończenia, ale (zawsze musi być jakieś "ale") niestety tak się nie dzieje. W tym tomie dowiadujemy się, że główna bohaterka jest w rozdarciu, bo nie wie kogo wybrać. Do tego wszystkiego książę zaczyna więcej uwagi poświęcaj również innym uczestniczkom. Lecz najlepsze jest dopiero na koniec. Z całą pewnością jest nie do przewidzenia i zaskakuje.
Jednakże śmiało mogę napisać, iż akcja nie toczy się szybko. Jednakże nie ma zbędnych opisów i przede wszystkim nudnych, bo to najważniejsze. Fabuła mało interesująca, ale momentami wciągająca. Plusem jest zdecydowanie to, że autorka dalej pisze prostym i zrozumiałym językiem. Czyli podsumowując czyta się ją bardzo szybko.
Jest to zdecydowanie słabsza część, gdzie dużo się nie dziej, a Ami jest zbyt irytująca. Do tego wszystkiego praktycznie nic ciekawego nie wnosi ten tom. Jestem rozczarowana, ponieważ pierwszym tomem tak się zachwycałam i byłam ciekawa jak się dalej potoczą losy bohaterów to teraz już moje emocje opadły. W sumie to sięgnę po kolejną książkę, aby wiedzieć jak to się zakończy.
-(...) Nie rozumiem, jak to możliwe, że dalej mnie kochasz.-przyznałam się.
-Tak po prostu jest. Niebo jest niebieskie, słońce jest jasne, a Aspen na zawsze kocha Americę. Tak już został urządzony ten świat.
Wszystko idzie w kierunku dobrego zakończenia, ale (zawsze musi być jakieś "ale") niestety tak się nie dzieje. W tym tomie dowiadujemy się, że główna bohaterka jest w rozdarciu, bo nie wie kogo wybrać. Do tego wszystkiego książę zaczyna więcej uwagi poświęcaj również innym uczestniczkom. Lecz najlepsze jest dopiero na koniec. Z całą pewnością jest nie do przewidzenia i zaskakuje.
-Poddaję się. Przepraszam, Ami, jesteś taka cierpliwa, ale ja sama nie mogę słuchać, jak gram. To brzmi, jakby fortepian na coś chorował.
-Szczerze mówiąc, bardziej jakby umierał.
Jednakże śmiało mogę napisać, iż akcja nie toczy się szybko. Jednakże nie ma zbędnych opisów i przede wszystkim nudnych, bo to najważniejsze. Fabuła mało interesująca, ale momentami wciągająca. Plusem jest zdecydowanie to, że autorka dalej pisze prostym i zrozumiałym językiem. Czyli podsumowując czyta się ją bardzo szybko.
Jest to zdecydowanie słabsza część, gdzie dużo się nie dziej, a Ami jest zbyt irytująca. Do tego wszystkiego praktycznie nic ciekawego nie wnosi ten tom. Jestem rozczarowana, ponieważ pierwszym tomem tak się zachwycałam i byłam ciekawa jak się dalej potoczą losy bohaterów to teraz już moje emocje opadły. W sumie to sięgnę po kolejną książkę, aby wiedzieć jak to się zakończy.
6/10
Bardzo dużo czytałam o tej serii i mam co do niej mieszane uczucia. Zatem jeżeli po nią sięgnę to pewnie tylko z ciekawości po pierwszy tom - o ile będę miała okazję.
OdpowiedzUsuńTo seria raczej dla młodszych czytelników, niż ja. 😊
OdpowiedzUsuńa, nie znam tej serii jeszcze:)
OdpowiedzUsuńNie jest to książka i seria dla mnie - wiem po próbowałam z pierwszym tomem ;)
OdpowiedzUsuńPS Ślicznie dziękuję za odwiedziny. Życzę spokojnej nocy :)
To kompletnie nie ksiażki dla mnie. Odpadają zupełnie z listy do czytania.
OdpowiedzUsuńDla mnie to zbyt księżniczkowata seria...
OdpowiedzUsuńCzytałam dawno tę książkę albo 1 tom 🤔 wiem, że tej serii nie dokończyłam. Natomiast pamiętam, że podobała mi się ta wizja ala realty show szukania żony dla księcia i te intrygii uczestniczek :)
OdpowiedzUsuńRaczej na taką serię się nie skuszę :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję bardzo za odwiedziny ♥
wy-stardoll.blogspot.com
Bardzo chce przeczytać "Rywalki", mam nadzieje, że się nie zawiodę.
OdpowiedzUsuńhttps://weruczyta.blogspot.com/
Też czytam na czytniku, zainwestowałem rok temu w podświetlany :)
OdpowiedzUsuńI would love to check it out. Sounds interesting!
OdpowiedzUsuńwww.fashionradi.com
Czytałam tę serię kilka lat temu i myślę, że jako nastolatce wtedy bardziej mi się podobała, niż podobałaby mi się teraz. ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ta część jest słabsza i że bohaterka irytuje. Kiedyś z ciekawości pewnie sięgnę po tę serię, ale na chwilę obecną mam inne w planach. :)
OdpowiedzUsuńTa powieść to takie czytadło, była przyjemna, ale na penwo nie jest wybitna.
OdpowiedzUsuńDawno temu czytałam tylko pierwszą cześć, bo jakoś się nie polubiłyśmy :)
OdpowiedzUsuń~Pola z www.czytamytu.blogspot.com
Zapraszam!
Bardzo lubię czytać wersję papierową książek oraz na kindle :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie chętnie przeczytam serię :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam okazji przeczytać serii, ale chętnie dam jej kiedyś szansę :)
OdpowiedzUsuńJak na słabszą część to ocena 6/10 to i tak dużo :)
OdpowiedzUsuńTa seria chyba nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńChyba sama muszę przeczytać i wyrobić sobie zdanie...
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja :)
OdpowiedzUsuńZapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
Na temat tej serii czytałam różne recenzje - jednak drugi tom faktycznie przez wszystkich był nazwany słabszą częścią. To już chyba nie mój przedział wiekowy więc...zdaję się na Twoje zdanie:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
To zawsze frustruje, gdy kolejne tomy ulubionej serii okazują się słabsze...
OdpowiedzUsuńWiem komu mogę polecić tę serię :-)
OdpowiedzUsuńO tej serii słyszałam, ale nie planuję czytać.
OdpowiedzUsuńNie czytałem pierwszej części, ale czasami drugie części są słabe (taki ala odpoczynek bohaterów), a następnie w 3 jest super :-)
OdpowiedzUsuńCała seria bardzo mi się podobała, choć nie ukrywam, że trzeci tom podobał mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
O serii słyszałam dużo dobrego, jednak myślę że sama jestem już na nią trochę za stara :)
OdpowiedzUsuńCzuję sie ostrzeżony przed lekturą.
OdpowiedzUsuńJak już słyszę o niemogącej się zdecydować irytującej bohaterce to już mi stają przed oczami wszystkie książki, które trudno mi było skończyć. Pierwszej części nie czytałam, może była lepsza. Niestety często tak jest, że początek serii przyciąga czytelników, a w kolejnych piszą cokolwiek, bo wiadomo, że każdy sięgnie by dowiedzieć się co było dalej. Nie znoszę czegoś takiego a często się z tym spotykam :/
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam trzy części dot. Americy i o ile pierwsza mnie zaskoczyła, bo wcale nie była tak zła, jak wiele osób mi opowiadało, o tyle dwie pozostałe oceniam jako mocno średnie. Przeczytałam też nowelki i znowu "Książę i gwardzista" był dosyć słaby, a "Królowa i faworyta" znacznie lepsze...
OdpowiedzUsuń