Witam Serdecznie.♡
Od samego początku chcę was wszystkich bardzo, ale to bardzo przeprosić za brak jakiejkolwiek notki lub napisania przyczyny dlaczego zawiesiłam blog. Jest to tylko i wyłącznie spowodowane tym iż tyle pozmieniało się w moim życiu prywatnym, że niestety, ale nie dałam rady napisać chociażby jednego tekstu dla was. Mam nadzieję, że mi wybaczycie tą nieobecność.
Od tej pory postaram się pisać więcej, ale nie obiecuję.
💞💕💞💕💞💕💞💕💞💕💞💕💞💕💞💕💞💕💞💕💞💕💞💕💞💕💞💕 💞💕💞💕💞💕💞💕💞💕💞💕💞💕💞💕
Chciałabym wam teraz opowiedzieć co się działo, a co się zmieniło w moim życiu do tej pory, a po części bardziej zależy mi na tym by się trochę wytłumaczyć moją nie obecnością na blogu.
Zacznę może od tego iż zrobiłam sobie przecudowny tatuaż (jak widać na załączonym obrazku).
Jest to mój pierwszy tatuaż, ale już teraz wam mogę szczerze napisać, że i nie ostatni. Mam już plany na następne dzieła i z pewnością za niedługo je zrealizuje.
Od samego początku chcę was wszystkich bardzo, ale to bardzo przeprosić za brak jakiejkolwiek notki lub napisania przyczyny dlaczego zawiesiłam blog. Jest to tylko i wyłącznie spowodowane tym iż tyle pozmieniało się w moim życiu prywatnym, że niestety, ale nie dałam rady napisać chociażby jednego tekstu dla was. Mam nadzieję, że mi wybaczycie tą nieobecność.
Od tej pory postaram się pisać więcej,
💞💕💞💕💞💕💞💕💞💕💞💕💞💕💞💕💞💕💞💕💞💕💞💕💞💕💞💕 💞💕💞💕💞💕💞💕💞💕💞💕💞💕💞💕
Chciałabym wam teraz opowiedzieć co się działo, a co się zmieniło w moim życiu do tej pory, a po części bardziej zależy mi na tym by się trochę wytłumaczyć moją nie obecnością na blogu.
Zacznę może od tego iż zrobiłam sobie przecudowny tatuaż (jak widać na załączonym obrazku).
Jest to mój pierwszy tatuaż, ale już teraz wam mogę szczerze napisać, że i nie ostatni. Mam już plany na następne dzieła i z pewnością za niedługo je zrealizuje.
Kolejną ciekawostką jest to iż wyszłam za mąż. ♡♡♡💋🙌
Tak jestem szczęśliwą mężatka.
I to też sprawiło, że nie miałam czasu na pisanie tekstów dla was. Przygotowania przedślubne tak mnie pochłonęły, że całkiem zapomniałam o blogu.
A po ślubie pojechaliśmy na podróż poślubną do Grecji na Kretę. Tam spędziliśmy 11 słonecznych dni.(Aż się nie chciało wracać)
Byłam również już 2 razy w Polsce na odwiedzinach u rodziny. I to też dzięki mojej kochanej mamusi znowu zaczęłam czytać książki i zarazem pomyślałam o tym by powrócić do recenzowania.
💗💖💗💖💗💖💗💖💗💖💗💖💗💖💗💖💗💖💗💖💗💖💗💖💗💖💗💖💗💖💗💖💗💖💗💖💗💖💗💖
💗💖💗💖💗💖💗💖💗💖💗💖💗💖💗💖💗💖💗💖💗💖💗💖💗💖💗💖💗💖💗💖💗💖💗💖💗💖💗💖
No i tak upływały mi miesiące.
I przy tym zapomniałam o pisaniu i pochłanianiu lektur. Teraz mam nadzieję, że to nadrobię, a wy na nowo zaczniecie mnie odwiedzać i nie zapomnicie o pozostawieniu śladu za sobą.
Bardzo wam wszystkim dziękuję i mam nadzieję, że no nowo odkryjemy wspaniały świat literatury.
Serdecznie pozdrawiam Ana.
I przy tym zapomniałam o pisaniu i pochłanianiu lektur. Teraz mam nadzieję, że to nadrobię, a wy na nowo zaczniecie mnie odwiedzać i nie zapomnicie o pozostawieniu śladu za sobą.
Bardzo wam wszystkim dziękuję i mam nadzieję, że no nowo odkryjemy wspaniały świat literatury.
Serdecznie pozdrawiam Ana.
Tak duże i wspaniałe zmiany w pełni Cię usprawiedliwiają.:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego na nowej drodze życia. Niech Wam się układa w zdrowiu, szczęściu i smuteczkach, które napotkacie i oby tych ostatnich było jak najmniej :)
OdpowiedzUsuńGratuluję ślubu! :) a tatuaż przepiękny :) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńSporo się u Ciebie działo! Też zrobiłam jakiś czas temu tatuaż i już chcę zrobić kolejny, to podobno wciąga. :D Życzę dużo szczęścia na nowej drodze życia! :)
OdpowiedzUsuńGratuluje zamążpójścia :) Tatuaż piękny - moja siostra też sobie zrobiła, ja tylko o nim marze, ale odwagi brak. Witam ponownie w blogosferze.
OdpowiedzUsuńTyle zmian! Nic dziwnego, że cię nie było. Gratulacje! :)
OdpowiedzUsuńGratulacje:) Piękne zmiany u Ciebie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Gratuluję tylu wspaniałych zmian. Też planuję od jakiegoś czasu zrobić sobie tatuaż.
OdpowiedzUsuńGratulację! Rzeczywiście się sporo w Twoim życiu pozmieniało. :) Fajnie, że wróciłaś, powroty są z reguły najgorsze, bo im dłużej się nie pisze, tym coraz mniej się chce pisać, ale teraz powinno być już tylko lepiej - tego Ci życzę. :P
OdpowiedzUsuńTyle rzeczy się wydarzyło, że nietrudno zrozumieć, że nie miałaś czasu na bloga. :) Cieszę się, że wróciłaś! :) Gratuluję i tatuażu i zamążpójścia!
OdpowiedzUsuń