sobota, 2 grudnia 2017

Jedno z ostatnich podsumowań.

Hallo !!



No i nadszedł czas na kolejne podsumowanie, a może lepiej będzie brzmieć pochwalenie się co mi się udało przeczytać w tym miesiącu.

Nie przedłużając waszego czasu zacznę może od razu.
Najlepszą książką w listopadzie wypadła fantastyczna opowieść pana Adama Fabera, a jej recenzje będziecie mogli przeczytać już w kolejnym poście.




Jednak najgorszą pozycją w tym miesiącu okazała się lektura mojego ulubionego autora, a jest to:





Przeczytałam jeszcze dwie inne książki, o których na pewno słyszeliście, a  są to:









O tym utworze już wam pisałam, ale dla przypomnienia jeżeli ktoś jest ciekawy mojej opinii, a nie przeczytał posta to serdecznie zapraszam TUTAJ.

















O tej książce wam jeszcze napiszę, ale niestety przez tą jesienną aurę nie zdążyłam. Jedyne co mogę wam zdradzić to to, że jest to przepiękna historia po którą każdy powinien sięgnąć.











Na zakończenie dodam iż kończę czytać

i nie jestem do niej przekonana.
Jest to moje pierwsze spotkanie z tą autorką i niestety, ale nie przekonuje mnie ona do siebie. Chyba, że to ja sięgnęłam po nie właściwą książkę.
Pomóżcie mi.!.
Co wy sądzicie o tej książce i ogólnie o tej pani?!

Oraz

ale z tego dzieła jestem zadowolona.
To już drugi tom "Rywalek" i dalej jestem ciekawa losów Americy, Aspena i Maxona.

❤💕❤💕❤💕❤💕❤💕❤💕❤💕❤💕❤💕❤💕


To już wszystko na dziś. Mam nadzieję, że pochwalicie się swoim stosikiem.
Serdecznie pozdrawiam i BUZIAKI !


21 komentarzy:

  1. Szkoda, że ani książka Sparksa ani Collee Hoover nie przypadły Ci do gustu, bo mi obie się podobały :) Ogólnie uwielbiam twórczość Colleen Hoover, "Ugly love" dobrze wspominam, jednak moja ulubiona to "Hopeless" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sparks i Hoover to jedni z moich ulubionych autorów. Szkoda, że Tobie ich twórczość nie przypadła do gustu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest tak, że nie lubię Sparksa, bo ja tego pisarza kocham. Tylko, że w tej książce nie sprawdził się, a co do Hoover to niestety, ale jej styl do mnie nie przemawia.

      Usuń
  3. Mam w planach książkę Sparksa. Szkoda, że nie jest tak dobra. ''Kroniki Jaaru'' kuszą mnie coraz bardziej i wkrótce przeczytam tę pozycję. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hmm... Zaczynacie mnie powoli wszyscy tą "Kroniką Jaaru" kusić.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli chodzi o Hoover to "Ugly love" nie jest moją ulubioną jej książką i w ogóle mam wrażenie, że jest inna niż pozostałe. Na pierwsze spotkanie polecam np. "Hopeless" albo "Maybe Someday". O "Confess" i "It ends with us" się nie wypowiadam, bo nie czytałam, ale podobno są świetne.

    OdpowiedzUsuń
  6. O "Kronikach Jaaru" słyszałam wiele dobrych słów, więc może kiedyś i ja spróbuję ;)
    A co do Sparksa, to mnie akurat "We dwoje" bardzo przypadło do gustu!

    Pozdrawiam
    Caroline Livre

    OdpowiedzUsuń
  7. "Ugly love" to jedna z moich ulubionych powieści Hoover - zaraz za "Maybe someday" i nawet nie wiem, co mam napisać w związku z tym, że Tobie się nie podoba. Może po prostu powieści autorki nie są w Twoim stylu? Trudno stwierdzić. Nie ma książek, które odpowiadałyby wszystkim.
    A co do "Służących", to mam w planie na grudzień. Oczekiwania mam dość spore, obym się nie rozczarowała.
    Pozdrawiam ciepło!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie 8 przeczytanych. Sparks tak słabo, szkoda.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaar Fabera też przypadł mi do gustu, bardzo klimatyczne czytadło :) Z Twojego zestawu kusi mnie również Busem przez świat... uwielbiam powieści podróżnicze.

    Pozdrawiam,
    Ewelina z Gry w Bibliotece

    OdpowiedzUsuń
  10. Każda przeczytana książka jest powodem do radości, a Twój wynik jest naprawdę bardzo dobry. Ja nic nie czytałam z pozycji wymienionych przez Ciebie, ale chcę zapoznać się z książkami Adama Fabera ;)

    Pozdrawiam serdecznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. "Elitę" też całkiem miło wspominam, jak zresztą całą serię ;)
    Faber kusi mnie okładkami i nie wiem, czy czasem się przez nie nie skuszę na poczytanie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja nie przepadam za książkami Sparksa. Collee Hoover czytałam tylko jedną książkę- "Hopeless" i bardzo mu się podobała:D
    Pozdrawiam
    Karolina

    OdpowiedzUsuń
  13. "Służące" mam od dawna na półce i ciągle odkładam na później... :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Akurat tych książek nigdy nie czytałam.
    Sądzę, że byśmy się polubiły.
    Teraz rzadko się kuszę na coś nowego, bo mam już ustaloną listę "do przeczytania" ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. "Busem przez świat" chłonęłam wypiekami. Wspaniała pozycja dająca wiarę i nadzieję, że jak się chce, to za niewielkie pieniądze mozna podróżować

    OdpowiedzUsuń
  16. Sama nie czytałam jeszcze Hoover i mam ją w planach :D Reszty nie czytałam ;)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Kilka przygód czytelniczych, które Ty już odbyłaś, jeszcze przede mną. :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi gościu bardzo dziękuje za wyrażenie swojej opinii.
PAMIĘTAJ.!.
Każdy komentarz motywuje mnie do dalszego pisania.!.