Jaką tajemnice skrywa milczący las?

Jaką tajemnice skrywa milczący las? „Pewnej nocy poszliśmy sami do lasu. Nie powinniśmy.” Myśleli, że znaleźli najbardziej odosobnione miejsce w okolicach młodzieżowego obozu PLUS. Nie mogli się bardziej pomylić. Dwójka zakochanych przypadkowo stała się świadkami krwawego morderstwa, które popełniono na czworgu nastolatków. Właśnie, czworgu…? Co stało się z pozostałymi? Czy jest szansa, że ofiary jakimś cudem przeżyły?

Jedną z zaginionych osób jest Camille, siostra prokuratora Paula Copelanda, który po dwudziestu latach od tragedii wciąż nie może się z nią pogodzić. Zwłaszcza że to on, wtedy w lesie, był jednym z nastolatków, którzy słyszeli przerażone krzyki dobiegające zza drzew. I kiedy w Nowym Jorku w zastrzelonym mężczyźnie rozpoznaje drugą z zaginionych ofiar, zadaje sobie pytanie: Czy Camille żyje?

Wstępnie zacznę od tego, że Coben naprawdę dobrze podtrzymuje napięcie. Na niemal każdej stronie jest coś do odgadnięcia. To zachęca bardzo do dalszego czytania. U mnie za to wielki PLUS !

Co do dalszej części:

Thriller, którego chce się czytać. Biorąc tą książkę do ręki byłam przekonana, że będzie ona dobrze napisana. Mimo tego, że nie czytałam nigdy wcześniej opowieści tego Autora. To jednak bardzo dużo widziałam dobrych opinii o nim. Dlatego więc postanowiłam w końcu wziąć coś do ręki napisanego z pod jego pióra.
Bardzo dobrze zrobiłam, że znalazłam czas na tą pozycję. !

Według mojej skromnej oceny jest to bardzo dobrze napisana lektura, którą mogę wszystkim z chęcią polecić.

Historia o różnych wątkach. Nie przeszkadza w czytaniu, a wręcz przeciwnie chce się ją wchłaniać i tylko zachęca do dalszego czytania. Uwagę mam tylko do tego, że niektóre opisy w tym czytadle są nie potrzebne. Tylko mnie denerwowały. Mimo tego jednego MINUSA ! z każdym kolejnym rozdziałem wgłębiałam się w nią co raz bardziej. I oczywiście sama próbowałam rozwikłać tą zagadkę. Koniec końców znowu nie udało mi się jej rozwiązać. Momentami wydawało mi się, że już byłam blisko zgadnięcia Co się stało z Camille ? Jednak Autor znowu mnie zaskoczył w następnym rozdziale.

To był dobry dzień, jeden z tych, które chowasz w pudełku na dnie szuflady i wyciągasz kiedy jest ci naprawdę smutno

Co do dalszej części uważam, że ten thriller jest bardzo wciągający, a bohaterowie są bardzo dobrze opisani. W moim przypadku bardzo się zagłębiłam w tą książkę i bardzo chciałam się dowiedzieć prawdy.

Nie mam wielu prawdziwych przyjaciół, dlatego ci, których mam, są dla mnie ogromnie ważni. Są starannie dobrani i kocham ich wszystkich.

Na koniec mojej recenzji chce was bardzo, ale to bardzo zachęcić do przeczytania tej lektury. Ze względu na to, że wydaje mi się, że czytelnik po przeczytaniu tej powieści będzie zadowolony i długo będzie myślał o niej. Ja sama długo o niej rozmyślałam i z szczerym sercem mogę napisać, że sięgnę po kolejne opowiadania Cobena.

Nadzieja jest najokrutniejszą z kochanek i potrafi zmiażdżyć ci serce niczym styropianowy kubek.

Ocena: 8/10