Siedemnastoletnia Bianca ma lojalne grono przyjaciół, dosadne poczucie humoru i niezawodny wykrywacz głupoty i pozerstwa. Wesley, bezczelny licealny podrywacz, szczególnie działa jej na nerwy. Tym bardziej, że uważa ją za DUFF – dziewczynę z drugiej ligi, tło dla ładniejszych koleżanek.
Mimo że Wes ją wkurza, jest nim zaintrygowana. Zaczynają się spotykać. Jego męski punkt widzenia pozwala Biance zrozumieć, że nie musi się wstydzić swoich uczuć i wyglądu. Okazuje się, że Wes, największe szkolne ciacho, ukrywa kłopoty z poczuciem własnej wartości, a atrakcyjne przyjaciółki Bianki też mają kompleksy. Bianca nabiera pewności siebie, ma coraz większe powodzenie, ale czy dzięki temu rozwiąże wszystkie swoje problemy?
Ocena: 8/10
Jest to książka z serii łatwa, lekka i przyjemna. Oczywiście jest to pozycja dla nastolatków, ale szczerze pisząc daje rade.
Główna bohaterka jest bardzo ciekawą osobą. Bardzo dobrze wykreowana. Pokazuje nam wiele pozytywów z bycie "Duffem".
Polecam wszystkim nastolatkom, ale również dorosłym do przeczytania tej lektury.
Gdyż jest ona idealna na nudny wieczór. Nie wymaga jakiegoś większego myślenia.
Duff - W moich czasach takiego słowa nie było. Jednak takie sytuacje oczywiście miały miejsce. Z pewnością w każdej szkole są Duffy, ale czy to źle ? Moim skromnym zdaniem uważam, że nie.
- Każde z nas jest pieprzonym duffem.
- Ja nie - odpowiedział ze zwykłą pewnością w głosie.
- Tylko dlatego, że nie masz żadnych przyjaciół.
- Ach. No tak. Racja
- Ja nie - odpowiedział ze zwykłą pewnością w głosie.
- Tylko dlatego, że nie masz żadnych przyjaciół.
- Ach. No tak. Racja
Co do okładki ?
Brak mi słów. Jest to najgorsza okładka jaką widziałam. Nie podoba mi się w ogóle. Lecz o gustach się nie dyskutuje.
Niezależnie od tego, dokąd uciekniesz, jakie znajdziesz sobie sposoby, by zapomnieć, rzeczywistość i tak cię w końcu dogoni".
A Autorka ?
Debiutantka, która zapowiada się na bardzo dobrą pisarkę.
Co na koniec ?
Powieść z pewnością nie zaskakuje. Jest przewidywalna od samego początku. Jednak dobrze się przy niej bawiłam i odprężyłam się.
Ps. Książka daje nam trochę do myślenia.
Pozdrawiam AnA.
Co na koniec ?
Powieść z pewnością nie zaskakuje. Jest przewidywalna od samego początku. Jednak dobrze się przy niej bawiłam i odprężyłam się.
Teraz wy odpowiedzcie sobie na pytanie " Czy jestem Duffem ? "
Pozdrawiam AnA.
Słyszałam, że plakat filmu zrealizowanego nie wiem czy na podstawie tej książki czy na odwrót był zakazany w kilku krajach. Podejrzane;) a tak poza tym to nie czytam takich książek. Recenzja dobra.
OdpowiedzUsuńhttp://przewodnik-czytelniczy.blogspot.com
Właśnie takiej książki mi teraz potrzeba :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, okładka paskudna! Myślę, że miała na celu przyciągnąć nastolatków, ale chyba będzie z tym kiepsko. :D Choć fabuła wydaje się być lekka i przyjemna. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńwww.majuskula.blogspot.com
Muszę przyznać, że okładka w połączeniu z opisem jakoś mnie odstraszyła. Dla tego też bardzo się cieszę, że dzięki Tobie zmieniłam o niej zdanie :D Mam nadzieję, że niedługo będę miała okazję ją przeczytać :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i czekam na kolejne posty :*
Julka z julyinthebookland.blogspot.com
Okładka rzeczywiście nie zachęca. Nie jestem co prawda nastolatką i zwykle takich książek nie czytam, ale w sumie to nawet mam ochotę na coś tak luźnego :)
OdpowiedzUsuńKsiążkę czytałam jakieś pół roku temu i pamiętam,że bardzo mi się ona podobała. Była lekka, ciekawa i z przekazem, pochłonęłam ją w jeden dzień! Jak dla mnie jest to pozycja warta polecenia, naprawdę fajna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie~ Nataliaaa
happy1forever.blogspot.com
Nie mam akurat ochoty na tę książkę, zresztą z pewnością nie jest ona do mnie kierowana. :) Okładka faktycznie jest paskudna.
OdpowiedzUsuńWidziałam film i tematycznie mnie nie przekonał, więc domyślam się, że z książką byłoby podobnie.
OdpowiedzUsuńPS. Proponuję zmienić czcionkę w komentarzach, bo brakuje jej polskich znaków (a przynajmniej w mojej przeglądarce) i wygląda to mało estetycznie :)
Aktualnie ją czytam, jestem w połowie i troszkę się rozczarowałam, bo spodziewałam się czegoś innego. Ale zobaczę jak akcja potoczy się dalej, bo nie jest źle, jest po prostu inaczej niż oczekiwałam xd
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie
http://to-read-or-not-to-read.blog.pl/
Oglądałam tylko film, książka nadal czeka na swą kolej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
napolceiwsercu.blogspot.com
Film już za mną, ale czy przeczytam książkę to się dopiero okaże.
OdpowiedzUsuńhttp://bovelooks.blogspot.com/
Czytałam i była średnia, a filmu nie oglądałam i raczej tego nie zmienię.
OdpowiedzUsuńteraz to już sama nie wiem. chciałam przeczytać ze względu na tematykę, ale boję się że to młodzieżówka i mi się nie spodoba. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOglądałam - uśmiałam się przy filmie:)
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl - nowy wpis ;)